Poznajcie Omara, prawdopodobnie największego kota na świecie
Nowy rekordzista
Omar to kot jak wszystkie, tylko "trochę" większy. Ten Maine Coon ma 120 cm długości i jest prawdopodobnie największym kotem świata. Aktualny rekord w księdze Guinnessa należy do futrzaka z brytyjskiego West Yorkshire, który mierzy 118 cm.
Malutki kociaczek
Ze swoją właścicielką, Australijką Stephy Hirst, Omar jest od 2013 roku. Wtedy nic nie wskazywało, że będzie tak duży.
Znają go wszyscy
Omara znają wszyscy Australijczycy. Wielokrotnie pisały o nim największe gazety w kraju.
Dba o linię
Co ciekawe, Omar, jak na kota tych rozmiarów, wcale nie waży dużo. "Zaledwie" 14 kg.
Ma dziwne nawyki żywieniowe
Jego państwo karmią go suchą karmą i mięsem kangura. To jedyne, które zjada. Lubi także ludzkie jedzenie. Z uwagi na swoje warunki fizyczne Omar nie ma problemów ze zdobyciem przekąsek. Jest wystarczająco duży i silny, żeby otworzyć każdą szafkę.
Żyją jak pies z kotem
Najlepszym przyjacielem Omara jest suka Penny. Kot ją przerósł już dawno.
Jest leniuchem
Omar uwielbia wylegiwać się na łóżku. Gdy kot postanowi je okupować, jego państwo nie mieszczą się na nim.
Coraz bardziej znany
Sława Omara dotarła już do Europy. Kot ma swoje konto na mediach społecznościowych, gdzie jego pani regularnie wrzuca zdjęcia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.