#retro Gdy od słuchania muzyki bolały palce

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

/ 7Bo był głodny...

Obraz
© Fotolia

Digitalizacja muzyki zamknęła pewien rozdział w historii kultury. Ze sklepów i ulic zniknęły nietrwałe nośniki i równie toporne odtwarzacze. Płyty winylowe zawsze będą w modzie, bo ten vintage da się łatwo sprzedać. Ale za kasetami czy kompaktami rozgląda się już niewielu. Hobbyści widzą w nich duszę, ale wyniki sprzedaży kompaktów nie pozostawiają złudzeń. W większości słuchanie muzyki w latach 80. czy 90. kojarzy się z różnymi stałymi bolączkami. Choćby wciągnięta taśma.

O ile nie był to magnetofon w samochodzie, taśmę dawało się zazwyczaj uratować. Ale widok tak wybebeszonej kasety śnił się niektórym po nocach. I te odciski na palcach od jej ratowania.

/ 7Niezawodny sposób

Obraz
© Shutterstock.com

O ile taśma nie była zerwana, można było posłużyć się niezawodnym ołówkiem i wciągnąć muzyczne trzewia do kasety. Równie dobrze sprawdzały się w tej roli długopisy BIC.

/ 7Weź, nie gadaj...

Obraz
© PAP/Marian Sokołowski

Zanim pojawił się internet, a w sklepach płyty z każdego zakątka świata, wiele osób muzykę czerpało wprost z radia. Idealnymi narzędziami do archiwizacji ulubionych utworów były radiomagnetofony Unitry. Żeby jeszcze tylko prowadzący nie zagadywali piosenki i puszczali je do końca..

/ 7Spróbuj w tym pobiegać

Obraz
© PPA/DPA

Discmany sprawiły, że muzyka na płytach CD mogła opuścić mieszkanie. Niestety, przy próbie podbiegnięcia do autobusu (o joggingu nie wspominając) laser gubił ścieżkę, a my nerwy.

/ 7Autoreverse forever

Obraz
© PAP/DPA

Fajnie było dostać walkmana na komunię. Dobrze jeszcze, by babcia czy ciotka wiedziały, że wyjątkowo cenione były modele z autoreversem. Pod koniec lat 90. miały go wszystkie modele, ale dekadę wcześniej to był bajer. Bo kto chciałby przekładać kasetę na drugą stronę. To nie adapter...

/ 7Kieszonkowe

Obraz
© Ivan Cholakov / Shutterstock.com

Jeżeli nie chciało się wydać całej tygodniówki na kilka płyt, innych opcji nie było zbyt wiele. Nastolatek w 2016 roku odpala Spotify czy Deezera, albo szuka muzyki na serwisach nielegalnych. W latach 80. i 90. można było zgrywać z płyty kolegi, radia albo iść na stadion czy inne targowisko z pirackimi płytami. Zagraniczna legalna muzyka na płytach była zawsze koszmarnie droga.

/ 7A gdy już sobie kupisz...

Obraz
© Shutterstock.com

Pasjonat gotów był wydać całe kieszonkowe na muzykę. Niestety, los bywał okrutny. Jakimś cudem zawsze znalazł się sposób, żeby potraktować płytę kompaktową jak papier ścierny. I tak zostawaliśmy z ładnym pudełkiem z książeczką.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop