Suczka dostała drugie życie. Teraz cały czas się śmieje
Szczęście w nieszczęściu
Almendra urodziła się bez dwóch przednich nóg, a jej poprzedni właściciel postanowił porzuć kalekie zwierzę. Mimo niepełnosprawności piesek nie dawał za wygraną i robił wszystko, by przemieszczać się o własnych siłach. Niestety, doprowadziło to do tego, że jego ciało było pełne otwartych ran od czołgania.
Całe szczęście suczka trafiła pod opiekę Adahry Talamantes, która dała jej nie tylko kochający dom, ale i specjalnie dopasowany wózek inwalidzki. Na Bored Pandaczytamy, że od tej pory Almedra nie może wytrwać w bezruchu i przestać się uśmiechać!
Aż serce rośnie
Almedra korzysta z prezentu, ile może. Musi w końcu nadrobić stracony czas.
Nie ma powodu do wstydu
Brak przednich łapek to już żadne ograniczenie.
Pirat drogowy
Mamy nadzieję, że przynajmniej nie przejeżdża na czerwonym...
Możesz jechać!
Już wiemy, kto jest odpowiedzialny za przegląd wózka.
Kto się ściga?
Na ścieżce rowerowej nie ma sobie równych.
Po wysiłku ma się wilczy apetyt
Niestety koty nie wyglądają, jakby chciały podzielić się karmą.
Chcieć to móc
Dzięki nowej pani Almendra dostała drugie życie.
Niemożliwe nie istnieje
Chyba że samemu wymyśli się przeszkody.
Zasłużony wypoczynek
Ileż można biegać? Wieczorem nie ma nic przyjemniejszego niż oglądanie seriali w łóżku ;)
{:external}