Tak komentatorzy sportowi rozbawiają do łez. Przypomnij sobie przed Euro 2016
Mateusz Borek
Główny komentator Polsatu będzie miał ręce pełne roboty od 10 czerwca do 10 lipca. To na nim spocznie ciężar komentowania najważniejszych meczów turnieju. Uważany jest przez wielu za najlepszego komentatora w Polsce. Nie unika jednak wpadek.
- "Trudno powiedzieć, czy złapał się za głowę Kanu, czy po prostu zmarzły mu uszy."
- "Jakaś kontuzja zawodnika leży na boisku."
- "14 minut do końca tego gwizdka."
- "Taka kopia bramki Jacka z Krzynówka."
- "Ballack ziewa, chyba się nie wyspał, bo przecież mecz całkiem żywy".
- "Ljungberg ma fryzurę à la Lady Pank, w Szwedzie powinna się odezwać indiańska krew".
- "Cañizares diabelskim, demonicznym wzrokiem się patrzy, czaruje, dokonuje modłów i sędzia go ukarał żółtą kartką".
- "Nienajlepsze przyjęcie Rasiaka i to stworzyło szansę Brożkowi".
- "Proszę państwa, nawet Elvis Presley bije brawo (Włochom)".
- "Rusza Luis Figo, ta maszynka do gry jeden na jeden".
Bożydar Iwanow
Swoją działalność jako dziennikarz zaczynał w 1991 roku w TVP3 Katowice. Wtedy można go było zobaczyć w programie "Strych", poświęconym muzyce heavymetalowej. W 1997 był już w redakcji sportowej TVP w Warszawie. W 1998 roku jako komentator TVP2 pojechał na Mistrzostwa Świata do Francji. Rok później został najmłodszym w historii Telewizji Polskiej sprawozdawcą finału europejskiego pucharu. W Polsacie pracuje od 2002 roku.
- "Większość z nich to gracze niższych lig angielskich, którzy preferują styl kopnij i biegnij".
- "Podanie do Rivaldo... Rivaldo, szuka swojej lewej nogi".
- "Musimy o to spytać Andrzeja Niedzielana w studiu, ale on przecież jak pada, to nigdy nie udaje, więc pytanie nie jest skierowane do niego".
- "Słychać było odgłos spadającego kamienia z serca Niemców".
Roman Kołtoń
Dziennikarz sportowy, który od 1988 roku współpracował z tygodnikiem "Piłka Nożna". W 1990 roku związał się z "Przeglądem Sportowym", którego był redaktorem naczelnym w latach 2004–2007. Karierę jako komentator sportowy rozpoczął w 1995 roku w Canal+. Od 2000 roku pełni tę funkcję w Polsacie Sport.
- "To nie był strzał, to był postrzał".
- "Francuzi powinni częściej przecinać te piłki".
- "Smolarek zaryzykował. Wysoko uniesiona głowa i to przy rywalu".
- "Drużyna Wybrzeża Kości Słoniowej rozpoczęła nienajlepiej, przegrała w pierwszym meczu z Afryką".
- "Holandia, która nie dyktuje warunków gry, to jakaś dziwna Holandia".
- "Wbiegnięcie zawodnika i zagranie na ścianę."
Dariusz Szpakowski
Najsłynniejszy, najstarszy i najbardziej doświadczony polski komentator. Popełniający też najwięcej błędów, które dają powód do śmiechu zarówno jego fanom, jak i przeciwnikom. Ale błędów nie robi ten, kto nie robi nic. A "Szpaku" robił ich bardzo wiele. Od 1978 roku skomentował m.in. ponad sto meczów na dziesięciu turniejach MŚ w piłce nożnej. Był też osiem razy na Mistrzostwach Europy. To nie człowiek, ale legenda i instytucja.
- "Diabeł nie taki straszny, ale nie czerwony, tylko biały, a w zasadzie to kogut".
- "O sile naszej drużyny decydują stałe fragmenty gry, ale Bosacki ich nie trenował".
- "Następuje zmiana w drużynie Juventusu Toruń. Yyy, przepraszam, Dortmund".
- "Włodek Smolarek krąży jak elektron koło jądra Zbyszka Bońka".
- "Janas chyba zmienił zdanie, choć Brożek był już rozebrany".
- "Puścił Bąka lewą stroną".
- "Mirosław Trzeciak zdobył gola po indywidualnej akcji całego zespołu".
- "Grecy przy piłce, a konkretnie Warzycha".
- "A oto Marcelo, którego eksponuje realizator transmisji, aczkolwiek do tej pory jeszcze niczego wielkiego nie pokazał".
- "Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz".
- "Piłkarz polewa sobie wodę głową".
- "Bergkamp trafił bramką w słupek".
- "Trener Boskov bezradnie rozkłada ręce, zakrywając twarz".
- "Do tej fazy, w której przegrywający przegrywa, mamy jeszcze trochę czasu".
- "A jednak była bramka. No, niech będzie, mamy 1:0."
- "Ajax nie czeka, bo niby na co?"
- "Bracia bliźniacy Frank i Ronald de Boerowie, z których większość gra w Barcelonie".
- "Dzień dobry państwu. Ze stadionu Wembley wita Dariusz Ciszewski".
- "Juventus w tej edycji LM nie strzelił jeszcze głowy bramką".
- "Na Wembley była to ta sama drużyna, ale zgoła inna".
- "Rozebrali się i zostali w slipkach, żeby zyskiwać te setne części sekundy".
- "Maradona składa sie z powietrza".
Jacek Laskowski
Z wykształcenia lekarz. Z zamiłowania i zawodu komentator sportowy. W latach 1991–1998 pracował w TVP, gdzie komentował m.in. piłkarskie Mistrzostwa Świata w USA w 1994 i we Francji w 1998 roku. Do 2011 roku związany był z Canal+. Później zaliczył krótki epizod na platformie cyfrowej n. W 2012 roku wrócił do TVP. Komentował mecze Euro w Polsce i na Ukrainie, a teraz będziemy mogli go usłyszeć oglądając mecze na stadionach Francji.
- "Beniaminkiem ekstraklasy jest Dyskobolia Grodzisk Mazowiecki".
- "Bramkarz za to zagranie powinien otrzymać co najmniej żółtą bramkę".
- "Dwadzieścia trzy do osiemnastej. Co mi z tą osiemnastą, przecież jeszcze nawet piętnastej nie ma".
- "Co z tego, że Dembiński zagrał efektownie piętą, skoro trafiła ona do rywali?"
- "Kurczę, przed Mistrzostwami Europy znów nam się coś sypie".
- "Minuta doliczona do pierwszej połowy boiska".
- "O’Shea nie obciął chyba dziś paznokci".
- "Trzy minuty, czyli zatem około 100 sekund".
- "Wszystkie te piłki lądowały jednak na głowach Borussii".
- "W piłkę nożną można grać niechlujnie przez 80 minut. W siatkówkę tak grać się po prostu nie da".
- "Szczęsny na szczęście szczęśliwie".
- "Ten mecz jest tak bezbarwny jak i obraz".