Ten pies był bezdomny. Teraz chadza po najlepszych restauracjach
Łut szczęścia
Uroczy Popeye nie miał łatwego życia. Porzucony przez pierwszych właścicieli błąkał się po ulicach Nowego Jorku w poszukiwaniu resztek jedzenia. Miał szczęście, że trafił na Amerykankę o wielkim sercu, Ivy Diep. Kobieta wspomina, że zwierzak był wychudzony, brudny i zaniedbany. Postanowiła go przygarnąć.
Wśród nowych kumpli
Ivy uwielbia zwierzęta i ma już kilka psów. Gdy dołączył do nich Popeye, wszyscy od razu go pokochali.
Sława
Przyjaciółka Ivy doradziła jej, aby założyła słodkiemu psiakowi konto na Instagramie.
Inspiracja
Znajome uwielbiają chodzić do restauracji i robić zdjęcia zamówionych dań. Ivy wpadła na pomysł, żeby Popeye im towarzyszył.
Złudne pierwsze wrażenie
Po słodkich minach Popeye można wywnioskować, że jest niezłym łasuchem i ślini się na widok pysznego jedzenia. Tak naprawdę piesek od suto zastawionego stołu woli kontakt z ludźmi.
Elegant
Właścicielka lubi przebierać yorka w różne ciuszki. Wcale nas to nie dziwi. Malec prezentuje się w nich jak topowy model.
Kawka
Też zauważyliście, że Popeye ciągle wygląda na zadowolonego? Psiak jest królem słodkich min. To dlatego pokochały go tysiące internautów.
Gdzie to zmieścisz?
Porcje, jakie Popeye dostaje w restauracjach, zazwyczaj są większe od niego.
Słodycze
Też tak wyglądam, gdy widzę deser.
Opinie
Jak wam się podoba słodki maluch? Będziecie go obserwować na Instagramie?
Więcej jego zdjęć znajdziecie tu. Śledzi go 119 tys. osób.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.