Możliwy zamach
W wyniku eksplozji w metrze w Sankt Petersburgu zginęło 10 osób, a 47 zostało rannych. Bilans podało rosyjskie Ministerstwo Zdrowia. Poprzednie doniesienia wskazywały na co najmniej 10 ofiar śmiertelnych i 50 rannych. Rosyjska prokuratura generalna twierdzi, że był to zamach terrorystyczny. W mieście ogłoszono trzydniową żałobę narodową.
Ładunki wybuchowe
Nowe informacje
Utrudnienia
Osiem stacji metra wyłączono z ruchu - podaje agencja TASS.
Godzina
Eksplozje nastąpiły o 14:30 czasu lokalnego. Ewakuowano setki mieszkańców, którzy przebywali w okolicach metra.
Wizyta prezydenta
Władimir Putin był tego dnia w Petersburgu. Wizyta została wcześniej zaplanowana.
Procedury
Prezydent Rosji zapewnia, że już otrzymał raporty służb bezpieczeństwa dotyczące eksplozji. Bierze pod uwagę różne wersje. Jedną z nich jest zamach.
Kto jest za to odpowiedzialny?
- Rozmawiałem z szefem naszych służb specjalnych, pracują nad ustaniem przyczyn eksplozji. Przyczyna nie jest znana. Jest za wcześnie - mówił Putin o incydencie.
Szkody
Wagony, w których podłożono ładunki wybuchowe były pełne odłamków.
Środki bezpieczeństwa
Komitet Antyterrorystyczny Rosji podaje, że stacje metra zastały całkowicie ewakuowane. Wybuch nastąpił pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.