Wyrzucą Rosję z Euro? Już pozbywają się kiboli
Dla nich to koniec
Reprezentacji Rosji grozi dyskwalifikacja z udziału w Euro 2016. Decyzję taką, choć w zawieszeniu, UEFA już podjęła. Chodzi oczywiście o konsekwencje zachowania rosyjskich kibiców. Jeżeli burdy z Marsylii powtórzą się, to będzie ich koniec na Euro. To nie wszystko.
*Pod okiem policji z Francji ma być deportowanych 150 rosyjskich kibiców. *Tak ukarano "wyszkolonych do walki kiboli", jak nazwali ich Francuzi. Kolejna kara to 150 tys. euro za zniszczenia podczas burd w Marsylii.
Francuzi szybko przechodzą od słów do czynów. Nad ranem autokar z grupą 30 kibiców i przedstawicieli klubów został zatrzymany w Mandelieu koło Cannes. Nakazano im opuszczenie pojazdu.
Policja twardo
Choć mężczyźni się buntowali, argument siły i brak klimatyzacji (kierowca musiał wyłączyć silnik) przekonały część Rosjan do wyjścia.
Wielu wytrzymało ponad trzy godziny. Do wyjścia nakłaniał ich miejscowy komisarz policji.
Opór
Liderem zamkniętych w autokarze jest Aleksandr Szprygin z Wszechrosyjskiego Związku Kibiców. Poskarżył się na Twitterze, że w drodze do Lille zatrzymała go francuska policja.
Szprygin już w 2012 roku podczas Euro w Polsce i na Ukrainie miał spore kłopoty z powodu burd wzniecanych przez rosyjskich kibiców.
Tu są chorzy!
Szprygin zagroził, że nie wyjdzie z autokaru, zanim na miejsce nie przyjedzie rosyjski konsul.
To są ci chuligani w autokarze! Ten człowiek ma 66 lat. Jest chory. Wezwali do niego karetkę - przekonuje Szprygin.
Szopka dla mediów
Akcja policji i przetrzymywanie autobusu ze Szpryginem i resztą kibiców wzbudziło spore zainteresowanie mediów.
Szef Wszechrosyjskiego Związku Kibiców przekonuje, że Francuzi nie mają podstaw do odesłania go do Rosji, bo "nie złamał żadnego francuskiego prawa".
Jest i konsul
Rosyjski konsul generalny dotarł w końcu z Marsylii i w towarzystwie tłumaczki przejął od Szprygina negocjacje z francuską policją.
Kibice rosyjscy jechali do Lille. W środę 15 czerwca ich drużyna ma zmierzyć się tam z 11-tką ze Słowacji.