Angelika Karpińska| 

12-latka wypłynęła na głębokie morze. Uratowała ją straż przybrzeżna

8

12-latka z Wielkiej Brytanii wypłynęła na głębokie morze na dmuchanej zabawce. Dziecko było daleko od brzegu, a członek jej rodziny próbował ją ratować, jednak nie był w stanie do niej dopłynąć. Na szczęście z pomocą przyszła straż przybrzeżna.

12-latka wypłynęła na głębokie morze. Uratowała ją straż przybrzeżna
12-latka uratowana przez straż przybrzeżną (Hornsea Inshore Rescue)

12-letnia dziewczynka pływała w morzu na dmuchanej zabawce. W pewnym momencie zorientowała się, że znajduje się bardzo daleko od brzegu i nie umiała do niego wrócić.

Członek rodziny próbował ratować dziecko, ale nie był w stanie do niego dopłynąć. O niebezpiecznej sytuacji poinformowano straż przybrzeżną z Hornsea.

Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Załoga łodzi ratunkowej zdołała zlokalizować i uratować 12-latkę. Znajdowała się ok. 800 metrów od brzegu.

Służby poinformowały, że dziecko było zmarznięte i trochę przestraszone, ale poza tym nic mu się nie stało. Jednocześnie ostrzegają przed ryzykiem związanym z korzystania z dmuchanych materaców i zabawek.

Po raz kolejny zwracamy uwagę na niebezpieczeństwo związane z używaniem nadmuchiwanych zabawek i materacy w morzu. Przez morską bryzę w mgnieniu oka można wypłynąć na morze, a wtedy może dojść do tragedii - powiedział Steve Hall ze straży przybrzeżnej.

Zobacz także: Wyprawa do "zielonego banana''. Co kryje w sobie błękitna dziura na dnie morza?

Zobacz także: Wyprawa do "zielonego banana''. Co kryje w sobie błękitna dziura na dnie morza?
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić