17-latek wypłacał pieniądze z oszustw blikiem. Twierdził, że znalazł taką ofertę pracy

12

Policja zatrzymała 17-latka, który wypłacał z bankomatu pieniądze pochodzące z przestępstw. Tłumaczył, że nie wiedział, z jakim procederem ma do czynienia, ani tym bardziej, że pieniądze pochodzą z oszustwa. Na widok policjantów podjął jednak próbę ucieczki. O tym, czy odpowie za współudział w przestępstwie, zdecyduje sąd. W tej sprawie bowiem nastolatek usłyszał 7 zarzutów dotyczących oszustw.

17-latek wypłacał pieniądze z oszustw blikiem. Twierdził, że znalazł taką ofertę pracy
17-latek wypłacał pieniądze z oszustw Blika. Twierdził, że znalazł taką ofertę pracy (Policja)

Kilka dni temu funkcjonariusze policji w Sobótce (woj. dolnośląskie) zatrzymali 17-letniego chłopaka. Nastolatek skuszony chęcią szybkiego zarobku miał tylko i wyłącznie wypłacać pieniądze z bankomatu wpisując kody blik, które nadsyłał mu rzekomy "pracodawca".

Czy nie wiedział, że ma do czynienia z przestępstwem? To pytanie budzi również sporo kontrowersji - podkreśla mł.asp. Paweł Noga na oficjalnej stronie policji.

Co ciekawe, 17-latek tłumaczył się, że nie miał pojęcia, iż robi coś złego. Jego argumentacja raczej nie była szczera, bowiem na widok policjantów podjął próbę ucieczki, co świadczyć może, iż był świadomy, że łamie prawo. Za tego typu czyn grozić może mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy
Pamiętajmy, że skuszeni takimi "atrakcyjnymi" ofertami narażamy siebie na udział w przestępstwie, a osoby oszukane na ogromne straty finansowe. Seria oszustw na tzw. blika niestety nadal zbiera swoje żniwo. Apelujemy więc o czujność w tym zakresie - dodaje Paweł Noga.

Jak działają oszuści?

Schematy działań sprawców są różne. Coraz częściej jednak oszuści włamują się na różnego rodzaju komunikatory społecznościowe i piszą wiadomości, podszywając się pod znajomych bądź członków rodziny. W dalszej kolejności proszą o pożyczkę, tłumacząc najczęściej skrajną sytuacją wymagającą pośpiechu, a następnie o podanie kodu blik, aby w szybki sposób uzyskać pieniądze.

Osoba z kolei, która je wypłaca z przypadkowego bankomatu, najczęściej jest perfidnie wykorzystana w całym procederze oszustwa. Natomiast udział jej jest znaczący i również ona podlega odpowiedzialności karnej.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić