23-latka dostała lek antydepresyjny. Po 3 tygodniach trafiła na OIOM

18

Ta historia dosłownie mrozi krew w żyłach. 23-letnia Kayla Nelson z Utah w Stanach Zjednoczonych cierpiała na notorycznie obniżony nastrój. Poszła więc do specjalisty, który przepisał jej lek antydepresyjny i przeciwlękowy na receptę. Dziewczyna zaczęła zażywać specyfik, ale po trzech tygodniach wydarzyło się coś strasznego. Trafiła na OIOM.

23-latka dostała lek antydepresyjny. Po 3 tygodniach trafiła na OIOM
Szok! To stało się z jej twarzą. (Twitter, A Voice For Choice Advocacy)

Na myśl o tej tragedii łzy same napływają do oczu. O przerażającej historii informują teraz przyjaciele poszkodowanej 23-latki na portalu GoFundMe, gdzie założyli zbiórkę pieniężną na leczenie. Koszty, jakie ono pochłania są bowiem olbrzymie.

Zażywała lek na receptę. Wylądowała na OIOM-ie

Kala stosowała lek antydepresyjny i przeciwlękowy Lamictal zgodnie z zaleceniami specjalisty. Jednak po trzech tygodniach zauważyła, że coś dziwnego się z nią dzieje. Na całym ciele zaczęły wychodzić jej dziwne wykwity. Pomyślała, że to alergia i udała się do pobliskiego szpitala.

Specjalistyczne testy wykazały, iż wystąpiła u niej bardzo rzadka reakcja skórno - śluzówkowa o nazwie zespół Stevensa-Johnsona (SJS). Zatrzymano ją na oddziale. Jej stan gwałtownie się pogarszał z minuty na minutę. Rumień i liczne nadżerki powodowały martwicę tkanek. Pojawiło się realne zagrożenie życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Środki medyczne dla Ukrainy. Europa pomoże? "To są bardzo duże pieniądze"

Początkiem choroby jest wysypka, która przekształca się w bolesne pęcherze. "Te zaś pękają, tym samym zamieniając się w otwarte rany. Te oparzenia - bo to najbardziej przypominają zmiany występujące przy SJS - pokrywają nie tylko skórę Kayli, ale też jej oczy i uszy oraz jamę ustną i gardło. Mocno uszkodzona jest również jej wątroba" - pisze "Fakt"

Lekarze twierdzą, że w minionych dniach stan Kayli nieco się polepszył. Jednak wciąż są ostrożni co do rokowań.

"Kayla lubi łowić ryby, spotykać się z przyjaciółmi i spędzać czas ze swoim kotem Spyro. Kayla kocha życie" - piszą przyjaciele poszkodowanej na GoFundMe i proszą ludzi dobrej woli o wpłaty.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić