37-latek z Polski zatrzymany w Paryżu. Przełom w głośnej sprawie

Do Polski przewieziony został 37-latek podejrzany o spowodowanie w 2020 roku na ul. Broniewskiego w Łodzi wypadku, w którym śmierć poniosły 2 osoby, a jedna w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Do zatrzymania poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania doszło na dworcu autobusowym w Paryżu.

Do Polski przewieziony został 37-latek podejrzany o spowodowanie w 2020 roku na ul. Broniewskiego w Łodzi śmiertelnego wypadkuDo Polski przewieziony został 37-latek podejrzany o spowodowanie w 2020 roku na ul. Broniewskiego w Łodzi śmiertelnego wypadku
Źródło zdjęć: © PSP Łódź, Policja Łódź
Paulina Antoniak

W 2020 roku na ulicy Broniewskiego w Łodzi doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Policja ustaliła, że spowodował go kierowca BMW, który uciekł z miejsca zdarzenia i ukrywał się poza granicami Polski. 27 kwietnia bieżącego roku został on zatrzymany we Francji.

Polak był osadzony we francuskim areszcie śledczym, gdzie oczekiwał na zakończenie procedury ekstradycyjnej do Polski.

- Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz Czerwoną Notą Interpolu. 27 kwietnia 2024 roku został zatrzymany na dworcu autobusowym w Paryżu dzięki współpracy polskich i francuskich policjantów - poinformowała PAP rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi Aneta Sobieraj.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Sprawca wychodzi bez szwanku, a giną niewinni ludzie". Policjant o wypadku w Stalowej Woli

Ukrywał się cztery lata poza granicami kraju. 37-latek jest już w Polsce

Samolot z zatrzymanym Polakiem wylądował w Warszawie 2 sierpnia w godzinach nocnych.

Policjanci z łódzkiej komendy wojewódzkiej ustalili, gdzie może przebywać mężczyzna, jednak z uwagi na częste zmiany miejsca zamieszkania oraz przemieszczanie się pomiędzy krajami Unii Europejskiej, konieczne było nawiązanie kontaktu za pośrednictwem Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KGP z Europejską siecią współpracy policyjnej ENFAST zajmującą się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców - podała policja.

Jak wynika z ustaleń służb, 37-letni obecnie mężczyzna jechał z nadmierną prędkością, wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, uderzył w krawężnik, wybił się w powietrze, a następnie uderzył w drzewo.

W wyniku zdarzenia zginęło dwóch pasażerów BMW. Byli to mężczyźni w wieku 26 i 28 lat. Trzeci pasażer w stanie ciężkim trafił do szpitala.

Kierujący BMW uciekł z miejsca wypadku, wyjechał z Polski i ukrywał się poza jej granicami.  

Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy