4-letni Michałek utonął w basenie. Nowe wieści z prokuratury

W Rybniku doszło do ogromnej tragedii. 4-letni Michałek utonął w przydomowym oczku wodnym podczas zabawy. Mieszkańcy są w głębokim szoku. Prokuratura bada sprawę, a wstrząsające okoliczności zdarzenia zostały przekazane przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach.

Tragedia na oczach rodziców. 4-letni Michałek utopił się w oczku wodnym4-letni Michałek utonął w basenie. Nowe wieści z prokuratury
Źródło zdjęć: © Facebook | Ochotnicza Straż Pożarna Rybnik - Niewiadom
Danuta Pałęga

W Rybniku (woj. śląskie) doszło do tragicznego wypadku, który wstrząsnął lokalną społecznością. 4-letni Michałek utonął w przydomowym oczku wodnym podczas zabawy. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przekazała w rozmowie z "Faktem" szczegóły dramatycznego zdarzenia.

W sobotę (27 lipca) ratownicy zostali wezwani na osiedle Buzowice w Rybniku. Było tuż po godz. 18. Michałek bawił się w ogrodzie ze swoim starszym bratem, gdy nagle zniknął z oczu rodziców.

Pierwsze doniesienia mówiły o zaginięciu chłopca. Niedługo potem odkryto, że Michałek wpadł do oczka wodnego. Po wyciągnięciu z wody nie dawał oznak życia. Rozpoczęła się dramatyczna walka o jego życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzasnęła dziecko w aucie. Moment akcji ratunkowej nagrała kamera

Strażacy podjęli reanimację, a na miejscu wkrótce pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo wysiłków ratowników chłopca nie udało się uratować. Policja i prokuratura badają teraz okoliczności tragedii.

Śmierć 4-letniego chłopca w Rybniku. Prokuratura komentuje

Jak podaje "Fakt", Prokuratura Rejonowa w Rybniku prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Michała M. Prok. Karina Spruś, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, poinformowała, że zdarzenie jest kwalifikowane jako przestępstwo z art. 155 kk.

Rodzice, będąc w domu, zaniepokoili się, gdy nagle przestały dochodzić do nich odgłosy zabawy. Starsze dziecko było w domu, ale Michałka nie udało się znaleźć.

Rodzice niezwłocznie powiadomili służby ratunkowe o zaginięciu dziecka. W trakcie penetracji terenu wokół domu, jeden z funkcjonariuszy policji zauważył ciało w oczku wodnym. Pomimo przeprowadzonej reanimacji 4-latka nie udało się uratować.

- Okoliczności zdarzenia wyjaśni prowadzone w przedmiotowej sprawie śledztwo – mówi "Faktowi" prok. Karina Spruś.

Wybrane dla Ciebie
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Głośny huk i rozbłysk w Warszawie. Policja zabrała głos
Głośny huk i rozbłysk w Warszawie. Policja zabrała głos
Ukraińcy gotowi na plan pokojowy? Jest najnowszy sondaż
Ukraińcy gotowi na plan pokojowy? Jest najnowszy sondaż
Sceny w Warszawie. Sekundy grozy na popularnej drodze
Sceny w Warszawie. Sekundy grozy na popularnej drodze