40-latka spadła ze skały. Dramatyczny wypadek na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Do groźnego wypadku doszło w rezerwacie Zielona Góra w Kusiętach (woj. śląskie). 40-letnia kobieta podczas wspinaczki spadła ze skały, z wysokości około 2,5 m. Ratownikom trudno było dotrzeć na miejsce zdarzenia. Nieprzytomną 40-latkę przetransportowano do szpitala śmigłowcem LPR.
Do wypadku doszło w czwartek, ok. godz. 11.00, przy formacji skalnej Kowadło, we wsi Kusięta. 40-letnia kobieta podczas wspinaczki spadła ze skały.
Ochotnicza Straż Pożarna w Olsztynie (położonym w woj. śląskim) poinformowała, że ratownicy natychmiast podjęli działania, niestety akcja ratunkowa była skomplikowana ze względu na trudny dostęp do miejsca wypadku. Wezwano więc Grupę Jurajską GOPR, aby dotrzeć do poszkodowanej i udzielić jej pierwszej pomocy.
Wypadek na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Po przybyciu ratowników stwierdzono, że kobieta jest nieprzytomna i ma problemy z oddychaniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy na lotniskach. Polacy lecą na majówkę
Zgłoszenie dotyczyło kobiety w wieku około 40 lat, która spadła ze skały z wysokości około 2,5 metra. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że poszkodowana jest nieprzytomna i charczy, co może świadczyć o poważnym urazie głowy lub klatki piersiowej - poinformowano w komunikacie Ochotniczej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Ze względu na trudne warunki, do akcji włączono także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało poszkodowaną do szpitala w Częstochowie.
Szybka reakcja służb ratunkowych była kluczowa dla zapewnienia pomocy poszkodowanej.
Źródło: Onet, Polsat News