50 metrów od domu leżały zwłoki 12-latka. "To wstrząsające"

Ta śmierć wstrząsnęła całym Zagłębiem Dąbrowskim. 12-letni Michał wrócił po szkole do domu, a krótko później nagle zniknął. Po pewnym czasie w zaroślach znaleziono jego ciało. Zwłoki "wyglądały strasznie".

PolicjaPolicja
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski

Śmiercią Michała siedem lat temu żyło całe Zagłębie Dąbrowskie. 12-latek mieszkał ze starszym bratem, młodszą siostrą, tatą i jego partnerką na osiedlu socjalnym w Będzinie. Chłopak sprawiał problemy wychowawcze, ale był dobrym człowiekiem.

8 czerwca 2015 roku wrócił do domu ze szkoły. Chwilę pobawił się z innymi dziećmi, a nieco później zniknął. Ciało chłopca zostało odkryte przez przypadek dopiero 17 czerwca wieczorem. Wcześniejsza akcja poszukiwawcza nie przynosiła natomiast efektów.

Na ciało 12-latka natknął się pewien chłopiec, który w zarośla pobiegł za psem. Miał on zrelacjonować, że zwłoki "wyglądały strasznie".

To było wstrząsające. Ciało jest zmasakrowane. Nie można rozpoznać twarzy, a policja nie chce nam nic powiedzieć - mówił w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" jeden z mieszkańców Będzina.

Będzin. Tą tragedią żyli wszyscy

Ciało chłopca leżało 50 metrów od jego domu. W chwili znalezienia znajdowało się w stanie dalekiego rozkładu. Leżało na podmokłym terenie w zaroślach. W ciągu dnia panowały rekordowe upały.

Przy ciele 12-latka znaleziono pojemnik po gazie od zapalniczek. Śledczy ustalili, że chłopak zmarł dzień po tym, jak zaginął.

Wiele osób zarzucało ojcu chłopca, że zbyt późno zgłosił zaginięcie syna. Mężczyzna zrobił to dopiero trzy dni po zaginięciu chłopca - spostrzega "Super Express".

Ojciec Michała tłumaczył, że myślał, iż przebywa u kolegów. Wcześniej bowiem zdarzały mu się ucieczki z domu, zwykle wracał po dwóch dniach.

Tak naprawdę ta śmierć jest uznawana za tajemniczą do dziś. Sekcja zwłok nie dała bowiem jasnej odpowiedzi na temat mechanizmu śmierci chłopca.

Krzysztof Rutkowski o pieniądzach, autach i Ziobrze

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"