Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński| 
aktualizacja 

7 tys. zł dla osoby, która pomoże odnaleźć złodziei. Tu już nawet nie chodzi o auto

44

W miejscowości Ujazd spod firmy właścicieli skradziono Nissana Patrola, wartego ok. 23 tys. zł. Należał do miłośników off-roadu. Wyznaczyli nagrodę w wysokości aż 7 tys. zł za pomoc w odnalezieniu. Jak twierdzą – nie chodzi już o auto, lecz o zasady.

7 tys. zł dla osoby, która pomoże odnaleźć złodziei. Tu już nawet nie chodzi o auto
Skradziono Nissana Patrola (Justyna Marusik)

Nissan Patrol Y60 to kultowa terenówka i świetny punkt wyjścia do poważnych modyfikacji. Zdrowe egzemplarze są poszukiwane, choćby jako dawcy części, które słyną z ogromnej wytrzymałości. Ta sztuka tak się komuś spodobała, że postanowił zlecić kradzież.

Auto skradziono z firmowego placu w nocy z 26 na 27 lipca. Złodzieje rozcięli ogrodzenie i przejechali przez podmurówkę. Dla terenowego auta nie stanowiło to problemu.

Właściciele mają kilka samochodów, a strata nie stanowi dla nich obciążenia finansowego, jednak żal po tym egzemplarzy pozostaje. Samochód wystawili na sprzedaż za 24 900 zł, szacują jego wartość na ok. 23 000 zł, ale wyznaczyli nagrodę 7000 zł za pomoc w złapaniu sprawców. Wysoką.

Tą nagrodą, a przede wszystkim mobilizacją w poszukiwaniu naszego auta, chcemy pokazać, że złodziej nie może być bezkarny — mówi pan Piotr, właściciel auta. — Już nawet nie chodzi o znalezienie auta, bo być może jest rozebrane na części, ale o zasady — dodaje.

Kontakt do właścicieli znajdziecie w ogłoszeniu, które nadal pozostaje aktualne: https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-patrol-z-26-na-27-lipca-skradziono-tego-patrola-ID6D5W5P.html?

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić