Afera korupcyjna w Ukrainie. Wśród podejrzanych współpracownik Zełenskiego
Uczestnicy afery korupcyjnej w ukraińskiej energetyce zalegalizowali ok. 100 mln dol. przez działające w Kijowie biuro byłego deputowanego do Rady Najwyższej Ukrainy, zbiegłego do Rosji Andrija Derkacza — poinformowało w poniedziałek Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU).
Ta afera korupcyjna wstrząsnęła Ukrainą. Jej uczestnicy zalegalizowali ok. 100 mln dol. Ujawniono, że środki te przepływały przez biuro Andrija Derkacza, byłego deputowanego do Rady Najwyższej Ukrainy, który obecnie przebywa w Rosji. Jak informuje Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU), cała operacja była starannie zorganizowana.
Wśród osób podejrzewanych o udział w aferze znajduje się także współpracownik prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Osoby zaangażowane miały pobierać od kontrahentów Enerhoatomu łapówki wynoszące od 10 proc. do 15 proc. wartości kontraktów.
Zełenski o aferze korupcyjnej
Do sprawy odniósł się prezydent Zełenski, zapewniając, że winni zostaną ukarani.
Mocny głos z Kijowa. Deputowany uderza w Dudę i Zełenskiego
Wszelkie skuteczne działania przeciwko korupcji są bardzo potrzebne. Konieczna jest nieuchronność kary. Enerhoatom zapewnia obecnie największą część produkcji energii w Ukrainie. Czystość w tej spółce to priorytet – podkreślił Zełenski w nagraniu wideo.
Ucieczka Derkacza do Rosji
Po ucieczce do Rosji, Andrij Derkacz otrzymał stanowisko senatora Federacji Rosyjskiej. NABU odkryło, że jego kijowskie biuro funkcjonowało jako „pralnia pieniędzy”, przez które przepływały nielegalne środki.
"Łącznie w trakcie dokumentowania działalności tego biura przez jego obrót przeszło około 100 mln dolarów" – podkreślono w NABU.
Środki miały być prane za pośrednictwem zagranicznych spółek i transakcji kryptowalutami. Wiele operacji odbywało się podczas zagranicznych podróży przedstawicieli ukraińskich instytucji państwowych.
Operacja „Midas”, mająca na celu rozpracowanie tych machinacji w Enerhoatomie, rozpoczęła się latem 2024 roku, a obecnie wchodzi w końcową fazę. W ramach tej operacji NABU oraz Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna ujawniły część nagrań z dochodzenia.
Przeszukania u współpracownika Zełenskiego
NABU przeprowadza obecnie przeszukania u Tymura Mindicza, biznesmena oraz współpracownika prezydenta Zełenskiego. Mindicz opuścił Ukrainę krótko przed zaplanowanymi działaniami śledczych. Podobne działania zostały skierowane wobec ministra sprawiedliwości Hermana Hałuszczenki, który wcześniej pełnił funkcję ministra energetyki.