Afera wokół Cambridge Analityca. Mark Zuckerberg zabrał głos

Założyciel Facebooka skomentował kontrowersyjne doniesienia o związku portalu społecznościowego z Cambridge Analytica. - Staram się robić wszystko, aby chronić naszą społeczność - napisał Mark Zuckerberg, przyznając, że popełniono błędy.

Zuckerberg o Cambridge Analityca
Źródło zdjęć: © flickr.com | 4S2A2079
Karolina Kołodziejczyk

Zuckerberg zaznaczył, że obowiązkiem Facebookiem jest ochrona danych użytkowników "A jeśli nie możemy tego zrobić, nie zasługujemy na to, by działać" - podkreślił szef platformy.

"Dobra wiadomość jest taka, że najważniejsze działania, aby temu zapobiec, już zrobiliśmy lata temu. Ale popełniliśmy również błędy, mamy więcej do zrobienia i musimy to zrobić" - napisał Mark Zuckerberg.

Założyciel najpopularniejszego portalu społecznościowego wskazał na to, że w 2013 r. badacz z Cambridge University, Aleksandr Kogan, stworzył internetową aplikację do quizów. Wówczas zainstalowało ją około 300 000 osób, które udostępniły swoje dane, jak i wirtualnych znajomych.

Internetowe przepychanki i obietnice

W 2014 r., aby zapobiec nadużyciom aplikacji, Facebook ogłosił zmiany w funkcjonowaniu portalu, by ograniczyć dostęp aplikacji Kogana do danych użytkowników.

"Rok później dowiedzieliśmy się od dziennikarzy w The Guardian, że Kogan udostępnił dane z aplikacji w Cambridge Analytica. Jest to niezgodne z naszymi zasadami, więc natychmiast zablokowaliśmy aplikację z naszej platformy i zażądaliśmy, aby Kogan i Cambridge Analytica oficjalnie potwierdzili, że usunęli wszystkie nieprawidłowo uzyskane dane. Dostarczyli te certyfikaty" - czytamy w internetowym wpisie.

Jak zaznacza Zuckerbeg, w ubiegłym tygodniu władze Facebooka dowiedziały się z medialnych doniesień, że Cambridge Analytica prawdopodobnie nie usunęło danych zgodnie z umową.

"Natychmiast zakazaliśmy im korzystania z naszych usług. Cambridge Analytica twierdzi, że już usunął dane i zgodził się na audyt sądowy przez firmę, którą wynajęliśmy" - podkreśla szef Facebooka.

Zuckerbeg zapowiedział również, że firma najpierw zbada wszystkie aplikacje, które miały dostęp do dużej ilości informacji na platformie. Po drugie, Facebook jeszcze bardziej ograniczyć dostęp programistów do danych, aby zapobiec innym rodzajom nadużyć. Założyciel portalu obiecał dodatkowo wprowadzenie specjalnego narzędzia, które pozwoli sprawdzić, czy używane przez Facebookowiczów aplikacje, nie naruszają ich prywatności.

Przypomnijmy: Cambridge Analytica to amerykańska filia brytyjskiej firmy SCL Group, specjalizującej się m.in. we wpływaniu na wybory w różnych krajach. W 2014 roku firma w nielegalny sposób pozyskała dane 50 milionów użytkowników Facebooka, na bazie czego potrafiła - wykorzystując przełomowe badania polskiego naukowca Michała Kosińskiego - skonstruować specjalny algorytm pozwalający na sprofilowanie ogromnej rzeszy ludzi i spersonalizowanie przekazu politycznego pod konkretnego użytkownika. Wszystko po to, by lepiej do nich trafiać z wyborczą propagandą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala