Agata Duda kwitnie na wiosnę. Spektakularna metamorfoza pierwszej damy
Żona Andrzeja Dudy już wielokrotnie inspirowała Polki swoimi wyborami modowymi. Nie inaczej było tym razem – z okazji rozpoczynającej się wiosny Agata Duda postanowiła nieco "odświeżyć" swój dotychczasowy wizerunek. Okazało się, że podjęła bardzo dobrą decyzję.
Z okazji nadchodzącej wiosny Agata Duda postanowiła odświeżyć swój dotychczasowy wizerunek
Jeszcze do niedawna Agata Duda stawiała na mocne kolory – zarówno w makijażu, jak i kreacjach. Pierwsza dama wybierała szminki w różowych odcieniach oraz mocno podkreślała oczy.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Agata Duda raczej nie żałowała różu na policzki, co współgrało z preferowanym przez nią stylem ubierania się – klasyczne kreacje w wyrazistych kolorach. Żona Andrzeja Dudy przypominała w tej kwestii brytyjską królową Elżbietę, która zawsze dba, by jej strój był widoczny z daleka oraz unika zbyt awangardowych krojów.
Agata Duda – makijaż. Pierwsza dama postawiła na jasne odcienie
Najnowsze zdjęcia pierwszej damy, które pojawiły się na oficjalnej stronie prezydenta RP, wprawiły Polaków w niemałe osłupienie. Okazało się, że pierwsza dama postanowiła nieco odświeżyć swój wizerunek, co bez wątpienia wyszło jej na dobre. Mimo że wcześniej wyglądała elegancko, teraz prezentuje się bardziej świeżo.
Przeczytaj także: Tajemnica Agaty Dudy. Brat pierwszej damy ujawnia
Agata Duda zdecydowała się na jaśniejszy odcień podkładu, który bardziej współgra z jej karnacją niż dotychczasowy. Pierwsza dama zrezygnowała także z mocnego podkreślania oczu na rzecz bardziej cielistych cieni do powiek. Uwagę przyciągają także usta w modnym odcieniu nude – żona Andrzeja Dudy wygląda bez porównania młodziej.
Przeczytaj także: Agata Duda ma konkurencję! Złe wieści dla pierwszej damy
Odświeżeniu uległ także styl ubierania się Agaty Dudy. Pierwsza dama, zamiast w żakiecie w wyrazistym kolorze, wystąpiła w czarno-białej kreacji. Żona Andrzeja Dudy nie wyrzekła się swojego zamiłowania do klasyki, jednak w tym wydaniu wyraźnie czuje się dużo swobodniej i mniej "formalnie" niż w poprzednich stylizacjach.
