Andrzej Duda zdecydował w sprawie tabletki "dzień po". Jest weto

Zaskoczenia nie ma. Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej. O decyzji prezydenta poinformowała w piątek, 29 marca jego kancelaria. Co dalej? Izabela Leszczyna zaznaczyła wcześniej, że przygotowała się na taką ewentualność.

Jest decyzja prezydenta odnośnie tabletki "dzień op"Jest decyzja prezydenta odnośnie tabletki "dzień op"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Konrad Kozłowski
oprac.  APOL

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej, która zakładała dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. W piątek o wecie prezydenta poinformowała jego kancelaria.

Prezydent, wsłuchując się w szczególności w głos rodziców, nie mógł zaakceptować rozwiązań prawnych umożliwiających dostęp dzieci poniżej osiemnastego roku życia do produktów leczniczych do stosowania w antykoncepcji bez kontroli lekarza oraz z pominięciem roli i odpowiedzialności rodziców - poinformowano w uzasadnieniu decyzji.

Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie

Przypomnijmy, już w połowie marca prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy ws. dostępności tabletki "dzień po" bez recepty, ponieważ – jak stwierdził – wprowadza ona "niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Zdaniem prezydenta, pigułka jest "bombą hormonalną", a udostępnienie jej bez recepty nieletnim dziewczętom – "daleko idącą przesadą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Innego zdania jest Izabela Leszczyna, szefowa resortu zdrowia, która uważa, że ktoś wprowadził prezydenta Dudę w błąd. Jak podkreśliła, tabletka jest dostępna w 25 krajach Unii Europejskiej bez recepty i bez żadnych ograniczeń. Wyjątkiem jest jedynie Irlandia, gdzie pigułka jest dostępna od 16. roku życia.

Leszczyna przekonywała, że podpisanie ustawy nie sprawi, iż nastolatki tłumnie ruszą do aptek, by wykupić wspomniane pigułki. – Jeśli powiemy, że będzie dostępna od 18. roku życia, to będziemy takimi hipokrytami, obłudnikami, jakimi są, niestety, posłowie konserwatywni, którzy udają, że nie ma aborcji pokątnych i udają, że kobiety nie kupują tych tabletek w receptomatach – oceniła.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w ubiegłym roku 2 procent recept wystawionych na tabletkę "dzień po" dotyczyło osób między 15. a 17. rokiem życia. Mowa zatem o 1937 tabletkach.

Plan awaryjny

Leszczyna spodziewała się, że prezydent nie podpisze nowelizacji Prawa farmaceutycznego. Dlatego Ministerstwo Zdrowia przygotowało "plan B", jakim jest recepta wypisana przez farmaceutę (nie dotyczy to techników farmacji).

Mamy przygotowane rozporządzenie, rozmawiam z farmaceutami, z Izbą Aptekarską. Ta tabletka będzie dostępna na podstawie recepty farmaceutycznej – zaznaczyła Leszczyna.

Tabletka "dzień po" – co warto wiedzieć?

Preparat ellaOne, czyli tzw. pigułka "dzień po", ma zapobiegać ciąży, ale – jak podkreślają eksperci – nie jest tabletką wczesnoporonną (jej zadaniem jest niedopuszczenie do ciąży, a nie - usuwanie jej). Pigułka zawiera 30 miligramów octanu uliprystalu, czyli tzw. modulatora receptora progesteronu, który działa poprzez opóźnianie lub zahamowanie owulacji.

Jak podkreślają ginekolodzy, faktem jest, że zażycie tabletki wiąże się z przyjęciem "dość dużej dawki hormonów". Dlatego pigułki nie stosuje się regularnie, a w wyjątkowych sytuacjach: po odbyciu stosunku płciowego bez zabezpieczenia bądź w przypadku, gdy zawiodła inna metoda antykoncepcji. Nie bez przyczyny nazywana jest "antykoncepcją awaryjną".

Co do powikłań - na sprzedanych w ubiegłym roku 252 tys. tabletek z substancją octan uliprystalu, zgłoszone były trzy powikłania – zapewniła niedawno Izabela Leszczyna.

Tabletkę należy przyjąć do 120 godzin (do pięciu dób) od stosunku płciowego. Z każdą godziną, upływającą od stosunku, jej skuteczność maleje.

Od lipca 2017 r. tzw. tabletki dzień po w Polsce dostępne były tylko na receptę.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?