Apel mamy: Przerwij milczenie. 13 lat temu zaginęła Iwona Wieczorek

Iwona Główczyńska, matka zaginionej Iwony Wieczorek, zwróciła się z apelem do osób, które mogą mieć wiedzę na temat tego, co stało się z jej córką. - Jeśli czytasz te słowa i wiesz, co się stało z moją córką, to przerwij milczenie - poprosiła. Właśnie mija 13 lat od felernej nocy, gdy Iwona Wieczorek przepadła bez śladu.

Iwona WieczorekIwona Wieczorek zaginęła bez śladu w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku
Źródło zdjęć: © Facebook

Iwona Wieczorek zaginęła w Trójmieście dokładnie 13 lat temu. Do dziś nie wiadomo, co zdarzyło się tej feralnej nocy. Czy ktoś ją porwał? Czy Iwona Wieczorek żyje i gdzie może się obecnie znajdować? A jeśli została zamordowana, gdzie ukryto jej ciało? Pytania się mnożą, odpowiedzi nie ma.

Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują

Jako że mija kolejna rocznica zaginięcia 19-latki, dziennikarze "Faktu" porozmawiali z matką Wieczorek, Iwoną Główczyńską. Ta przyznała, że od zaginięcia córki jej życie to koszmar i że wciąż czeka na rozwiązanie sprawy, którą od lat żyje cała Polska. Matka Iwony Wieczorek już dawno straciła nadzieję na odnalezienie córki żywej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ale cały czas czeka na rozwiązanie zagadki i ukaranie ewentualnych sprawców. Już kilka razy zapowiadano przełom w sprawie, jednak żaden nie przyniósł jej rozwiązania. Iwona Główczyńska liczy jednak, że śledczy w końcu odnajdą winnych i że spotka ich zasłużona kara. Przekazała też ważne słowa do osób, które mogą mieć wiedzę o jej córce.

Jeśli czytasz te słowa i wiesz, co się stało z moją córką, kto mógł wyrządzić jej krzywdę lub posiadasz wiedzę, która może naprowadzić na ich ślad, to przerwij milczenie - apeluje matka Iwony Wieczorek.

W "Fakcie" czytamy o tym, jak bardzo cierpi matka gdańszczanki i jak wiele zaginięcie córki zmieniło w jej życiu. Iwona Wieczorek miała raptem 19 lat. Mogła dziś żyć szczęśliwie. Mieć rodzinę, dzieci, spełniać marzenia - wylicza Iwona Główczyńska.

13 lat temu zaginęła Iwona Wieczorek. Co się z nią stało?

Iwona Wieczorek ostatni raz widziana była w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Wówczas 19-letnia dziewczyna po grillowaniu na działce poszła ze znajomymi do jednego z sopockich klubów. Po wyjściu z dyskoteki wracała do domu w Gdańsku, jednak nigdy tam nie dotarła.

Ostatnie nagranie z monitoringu miejskiego ukazuje, że młoda kobieta sama przemierzała długą trasę. Ślad po niej urwał się około godziny 04:12 w okolicach wejścia na plażę o numerze 63. Przez blisko 13 lat poszukiwań nie udało się trafić na jakikolwiek ślad po niej. Obecnie sprawą kobiety zajmuje się krakowskie Archiwum X.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady