Atak na Ukrainę. Obrzydliwa zagrywka Rosji. Ta wiadomość to FAKE NEWS

W prorosyjskich mediach pojawiły się doniesienia o masowej dezercji ukraińskich żołnierzy. Autorzy tych rewelacji powoływali się na przedstawicieli samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej. Szybko okazało się, że informacje były całkowicie fałszywe.

Kontrolowane przez Kreml media rozpowszechniały fake news Kontrolowane przez Kreml media rozpowszechniały fake news
Źródło zdjęć: © Getty Images

Doniesienia o rzekomych dezercjach z ukraińskiej armii pojawiły się m.in. na portalu rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Zgodnie z opublikowanymi tam informacjami, wielu ukraińskich żołnierzy nie tylko zaczyna buntować się przeciwko wykonywaniu rozkazów, lecz także opuszcza wyznaczone pozycje bez zgody przełożonych.

Ukraińscy wojskowi odmawiają wykonywania rozkazów i opuszcza swoje pozycje – przekonywał rzecznik Ministerstwa Obrony.

Atak na Ukrainę. Kreml rozpowszechnia fake news o masowej dezercji

Źródłem doniesień, na które powoływali się autorzy artykułów, mieli być anonimowi informatorzy z samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej. Jak jednak podaje portal StopFake.org, udało się ustalić, że doniesienia o masowych dezercjach w ukraińskim wojsku są fałszywe.

Zobacz też: Wiceminister spraw zagranicznych ostro o Putinie. "Brutalny dyktator"

Fałszywość informacji podawanych przez prorosyjskie media potwierdził przedstawiciel Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Podkreślił, że doniesienia o rzekomych dezercjach są kłamstwem, a ukraińscy żołnierze z oddaniem walczą o swój kraj.

Jednostki wojskowe są na swoich pozycjach. Wróg ponosi straty - podkreślił rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, cytowany przez StopFake.org.

To nie pierwszy raz, gdy prorosyjskie media rozpowszechniły fałszywe doniesienia na temat przebiegu napaści ich wojsk na Ukrainę. Wcześniej portale publikowały i powielały informację, że Ukraińcy w ogóle nie stawiali oporu w obliczu rosyjskiej agresji.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?