Australijczyk nie wrócił z plaży. Widziano, jak zaatakował go rekin ludojad

Simon Baccanello udał się na jedną z australijskich plaż, aby posurfować. Nikt nie spodziewał się, że już nigdy nie wróci do domu. Ostatni raz świadkowie widzieli 46-latka, gdy właśnie atakował go ogromny rekin. Jeden z nich podzielił się szokującą relacją.

Simon Baccanello zaginął w rejonie, który znany jest z żerowania rekinów ludojadówSimon Baccanello zaginął w rejonie, który znany jest z żerowania rekinów ludojadów
Źródło zdjęć: © 7News Australia, Facebook

Jak informuje New York Post, Simon Baccanello udał się na plażę Walkers Rock Beach na półwyspie Eyre. Znajduje się ona u południowego wybrzeża Australii, czyli terenu określanego "terytorium żarłacza białego" od gatunku rekina, który występuje tam w wyjątkowo znacznej liczbie.

Zaginął nauczyciel. Świadkowie widzieli atak rekina

Jedną z osób, które tego samego dnia wybrały się na plażę, żeby posurfować, był Jaiden Millar. W rozmowie ze stacją 7News opowiedział, że po dostrzeżeniu rekina to właśnie Simon Baccanello starał się uspokoić osoby pozostające w wodzie, zachęcając, żeby nie poddały się panice i spokojnie wróciły na brzeg.

Nie bójcie się, dopłyńcie do brzegu – uspokajał surferów i pływaków Simon Baccanello (7News).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Rekin podpłynął niebezpiecznie blisko. Przypadkowe nagranie z USA

Jak relacjonował Jaiden Millar, w pewnym momencie zauważył, że 46-letni nauczyciel został strącony do wody. Szybko zrozumiał, że surfer musiał paść ofiarą ataku rekina – drapieżnik wciągał go tak głęboko i gwałtownie, że deska znajdowała się w pionie, a nie poziomie.

I już go nie było. Widzieliśmy tylko za sobą rzucającego się w wodzie rekina. Najwyraźniej na chwilę go puścił, a po chwili wrócił i dopadł po raz trzeci – opowiadał Jaiden Millar (7News).

Rekin zaatakował 46-latka w odległości około 100 stóp [ok. 30 i pół metra – przyp. red]. Napaść na surfera miała typowy przebieg dla tych drapieżników – najpierw doszło do pogryzienia mężczyzny, a później pozostawienia na chwilę, żeby się wykrwawił.

Ciało Simona Baccanelli na razie nie zostało odnalezione. Wezwanym na miejsce służbom udało się wyłowić tylko kawałek pianki od jego deski surfingowej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę