Auto wjechało w tłum. Horror w Niemczech

Tragedia w Trewirze w zachodnich Niemczech. Auto wjechało w strefę dla pieszych, taranując tych, którzy nie zdążyli uciec. Cztery osoby, w tym niespełna roczne dziecko, zmarły, a kilkanaście zostało rannych.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Alexander Koerner , Stringer
Ewelina Kolecka

Jak podaje Reuters, osoba kierująca samochodem została zatrzymana przez policję oraz przesłuchana. Na początku nie było wiadomo, czy wjechała w przechodniów celowo, czy doszło do utraty panowania nad pojazdem. Sprawcą okazał się 51-letni mężczyzna. Jego pojazd został skonfiskowany przez funkcjonariuszy.

Przyczyny pozostają niejasne. Samochód został unieruchomiony, a kierowca zatrzymany – informował wówczas rzecznik policji (Bild).

Wolfram Leibe, burmistrz miasta, oficjalnie potwierdził, że 15 osób zostało poważnie rannych. Przekazał także informację o śmierci czworga z potrąconych pieszych, w tym 9-miesięcznego dziecka i 72-letniej kobiety. Uciekający piesi próbowali szukać schronienia m.in. w pobliskim sklepie.

To było po prostu przerażające. Nie chcę spekulować, ale wszyscy zadajemy sobie pytanie… co skłania człowieka do zrobienia czegoś takiego? Oczywiście nie istnieje na nie odpowiedź – powiedział Wolfram Leibe (Associated Press).

Funkcjonariusze apelowali do mieszkańców Trewiru o omijanie miejsca tragedii. Ze względów bezpieczeństwa zostało ono odgrodzone kordonem bezpieczeństwa.

Krótko po zdarzeniu rzecznik lokalnej policji zamieścił na Twitterze wpis, w którym potwierdził, że na miejscu znajdują się już służby ratunkowe. Nad centrum krążyły także helikoptery.

Kilkanaście osób zostało rannych w wyniku potrącenia przez samochód w strefie dla pieszych w #Trewirze. Proszę omijać ten obszar, policja jest już na miejscu wraz z innymi służbami ratunkowymi – napisał rzecznik policji w Trewirze na Twitterze.

"Trierischer Volksfreund" przytoczył relację naocznych świadków, którzy twierdzili, że sprawca poruszał się szarym range roverem. Miał jechać z tak wielką prędkością, że potrąceni piesi zostali dosłownie "wyrzuceni w powietrze". Początkowo świadkowie dowodzili, że za kierownicą samochodu siedziała kobieta. Były to jednak nieoficjalne informacje, ostatecznie zdementowane przez funkcjonariuszy policji.

Trewir, Niemcy. Kierowca wjechał w przechodniów. To był kolejny zamach?

Jeszcze w dniu tragedii prokurator prowadzący sprawę zwołał konferencję prasową. W trakcie wydarzenia wyjaśnił, dlaczego kierowca wjechał w tłum pieszych oraz rozwiał wątpliwości, czy działał w zamiarze dokonania zamachu terrorystycznego.

Jak podaje Mirror, kierowca samochodu prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Żadne dowody w sprawie nie wskazują, aby 51-latek działał z pobudek religijnych. Według wstępnych ustaleń śledczych 51-latek nie był wcześniej karany.

Burmistrz miasta Trewir wyraził ubolewanie z powodu tragedii. Określił także 1 grudnia 2020 roku najtragiczniejszym dniem dla miasta od czasu zakończenia II wojny światowej.

Zobacz też: Stracił panowanie nad autem. Na jego drodze stały małe dzieci

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"