aktualizacja 

Awantura pod więzieniem. Zwolennicy PiS rzucili się na dziennikarza

81

Pod zakładem karnym w Ostrołęce trwają demonstracje zwolenników PiS w obronie skazanych posłów — Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Emocje towarzyszące protestującym są tak silne, że o mały włos nie zliczowali dziennikarza.

Awantura pod więzieniem. Zwolennicy PiS rzucili się na dziennikarza
Demonstracje w obronie (PAP, Piotr Polak)

9 stycznia Maciej Wąsik został zatrzymany przez policję i przewieziony do zakładu karnego pod Ostrołęką. Były zastępca szefa CBA w 2015 roku usłyszał wyrok za przekraczanie swoich uprawnień w związku z tzw. aferą gruntową.

Demonstracje pod zakładem karnym

Od momentu zatrzymania Wąsika pod zakładem karnym regularnie odbywają się demonstracje. Zwolennicy PiS domagają się uwolnienia byłego posła PiS.

19 stycznia obrońcy Wąsika zaczęli być nagrywani przez reportera internetowej "telewizji chwdp". Nie spodobało im się to i próbowali go przepędzić. Rozwścieczony tłum ruszył za dziennikarzem i pewnie by go zliczowali gdyby nie nagła interwencja policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dziecko utknęło na lodzie. Dramatyczny moment w Gdańsku

Fakt rozmawiał o tym incydencie z Jerzym Dziewulskim. Były policjant powiedział, że przy więzieniu powinien znajdować się patrol gotowy do interwencji w każdym momencie. Dziewulski zaznaczył, że emocje towarzyszące demonstrującym mogą doprowadzić do tragedii.

To nie jest pomnik, który pilnuje się, czy nikt się źle nie spojrzał. To są grupy ludzi, a w takich grupach zawsze dochodzi do nadmiaru emocji. Emocje często mogą się przerodzić w przestępstwa. Wystarczy jeden okrzyk — mówi były antyterrorysta.

Były policjant zaznaczył, że dziennikarz internetowej stacji miał prawo nagrywać. Takich sytuacji może być teraz więcej i trzeba się na to przygotować. Policja musi uważnie zaplanować swoje działania.

Pytanie, czy policja musi tam stać, marnując zasoby? Moim zdaniem bezpośrednio nie. Ale powinien być jeden radiowozów w jednostce uczulony na natychmiastowe udanie się w rejon. Powinien pokazać się, błysnąć kogutami i odjechać - powiedział dla Faktu.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić