Awantura podczas wystąpienia Balcerowicza. Młodzież wdarła się na scenę
Leszek Balcerowicz był jedną z osób zaproszonych na Freedom Games 2023. Wydarzenie odbyło się w łódzkim Centrum Nauki i Techniki EC1 między 15 a 17 września. Podczas wystąpienia byłego ministra finansów doszło do małej awantury. Na scenę wdarła się lewicowa młodzież.
Freedom Games, znane także jako Igrzyska Wolności, to największe w naszym regionie Europy spotkanie mające na celu wymianę idei i myśli. Paneliści po raz 10. spotkali się w łódzkim EC1, aby rozmawiać o najbardziej palących problemach współczesnego świata.
Jednym z uczestników wydarzenia był prof. Leszek Balcerowicz. Były minister finansów i prezes Narodowego Banku Polskiego brał udział w spotkaniu zatytułowanym "Własność prywatna: podstawa demokracji, rozwoju i praworządności". Jego wystąpienie chciała przerwać grupka młodzieży.
Freedom Games 2023: Awantura podczas wystąpienia Balcerowicza
Całe zajście zostało zarejestrowane przez ekonomistkę Alicję Defratykę. Jak widzimy na nagraniu, grupa kilku osób weszła na scenę z transparentem "I PiS i Balcerowicz muszą odejść".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzamy Wybory". Kościół straci miliony? Politycy chcą zlikwidować Fundusz Kościelny. "Jest jak maczuga"
Pozostali uczestnicy "protestu" stali przed sceną. W swoich rękach trzymali transparenty z hasłami "Chcemy żyć a nie przeżyć" i "Sprawiedliwa Polska jest możliwa". Uczestnicy spotkania sprzyjali zaś byłemu ministrowi.
Jednoznaczny głos uczestników Freedom Games w Łodzi, którzy w owacji na stojąco krzyczeli "Balcerowicz musi wrócić" Była to odpowiedź na skandaliczne zachowanie lewackiej młodzieży, która chciała przerwać wystąpienie Leszka Balcerowicza - napisała Defratyka.
Fala komentarzy
Pod postem z nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele z nich było krytycznych wobec Balcerowicza.
Nadal mnóstwo osób, pamiętających czasy przemian gospodarczych na początku lat 90. ubiegłego stulecia, wspomina ten okres jako ciężki dla polskiej gospodarki, a co za tym idzie także dla obywateli.
Balcerowicz odpowiadał wówczas za reformy, które prowadziły była m.in. prywatyzacja wielu przedsiębiorstw. Wielu Polaków straciło wtedy pracę.
To nie jest skandaliczne zachowanie, a racjonalizm wynikający z znajomości i zrozumienia historii najnowszej. Szczególne w Łodzi, mieście, które najbardziej ucierpiało przez dziką prywatyzację, którego przemysł został wręcz zamordowany - napisał Mateusz Pietras.
Nie brakowało jednak obrońców Balcerowicza.
Nieszczęściem dla tych młodych, lewicowych osób jest fakt, że wielu jeszcze doskonale pamięta, jak Polska w latach 80 XX w była bankrutem. I że udało się nam przejść do normalnej gospodarki, a symbolem zmian do normalności był Balcerowicz - napisał Tomasz Łaszcz.
Czytaj koniecznie: Sławomir Mentzen ma kłopoty. Polityk Konfederacji się doigrał