Awaryjne lądowanie w Turcji. Mrożącą krew wiadomość na papierze w WC 

Samolot pasażerski Boeing 787 lądował awaryjnie w Turcji. Wszystko po znalezieniu w toalecie maszyny notatki "bomba w samolocie", zapisanej na papierze toaletowym. Zagrożenie potraktowano bardzo poważnie.

Porażająca wiadomość na pokładzie samolotu linii Vistara.Porażająca wiadomość na pokładzie samolotu linii Vistara.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Anadolu
Anna Wajs-Wiejacka

Mrożącą krew w żyłach wiadomość zapisaną na papierze toaletowym odkryto na pokładzie samolotu Vistara Boeing 787 podczas lotu z Mubaju do Frankfurtu. Jak podaje "The Sun", maszyna została w trybie pilnym przekierowana do Turcji, gdzie awaryjnie lądowała na jednym z tamtejszych lotnisk.

Początkowo planowano lądowanie na lotnisku w Ordu w północnej Turcji. Jednak z powodu prac budowlanych maszyna przewożąca 237 pasażerów i 14 członków załogi wylądowała na lotnisku w Erzurum. Lotnisko to wybrano ze względu na mniejszy ruch lotniczy i mniejsze straty, jakie spowodowało zawieszenie lotów.

Na lotnisku przeszukano maszynę i znajdujące się na pokładzie bagaże. Na szczęście odkryto, że groźba była fałszywym alarmem i niezbyt udanym żartem, który skończył się dla pasażerów koniecznością spędzenia kilku godzin na lotnisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

20-lecie Polski w UE. Mieszkańcy Podlasia wskazali na ważne zmiany

Wielu pasażerów skarżyło się na to, że musiało spędzić na lotnisku sześć godzin, czekając na możliwość kontynuowania podróży. Do zajścia odniosła się także indyjska linia Vistara. "Przeprowadzono wszystkie niezbędne kontrole, a klienci, wraz z załogą i samolotem, zostali sprawdzeni przez służby bezpieczeństwa" - wskazano w oświadczeniu.

Awaryjne lądowanie samolotu. Linie lotnicze przepraszają pasażerów

Przedstawiciele linii przekazali, że załoga nie mogła kontynuować lotu, bo przekroczyła swój czas pracy. W związku z tym podjęto decyzję o wysłaniu maszyny zastępczej z nową załogą, by pasażerowie bezpiecznie mogli dotrzeć do domu.

W oświadczeniu podkreślono, że "dokładano wszelkich starań, aby zminimalizować niedogodności dla klientów". Podróżującym feralnym lotem zaoferowano napoje i posiłki. "Szczerze żałujemy niedogodności, jakie im wyrządzono z powodu tej nieprzewidzianej sytuacji" - dodano w oświadczeniu.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"