Bezmyślne zachowanie na drodze. Kierowcy grozi 30 tys. zł kary
Kierowca ciężarówki, który w kwietniu 2025 r. niemal doprowadził do tragedii na drodze krajowej 11, stanie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna (do 30 tysięcy zł.) i zakaz prowadzenia pojazdów. - Droga to nie tor wyścigowy - przypomina policja.
Policjanci z Tarnowskich Gór skierowali do sądu wniosek o ukaranie 39-letniego kierowcy ciężarówki, który w kwietniu tego roku wykonał niebezpieczny manewr na drodze krajowej numer 11 w Boruszowicach (woj. śląskie).
Mężczyzna, wyprzedzając ciąg pojazdów, niemal doprowadził do czołowego zderzenia z autobusem pełnym pasażerów.
Zgłoszenie o incydencie wpłynęło do policji 10 kwietnia 2025 r. od pasażera autobusu miejskiego. Z jego relacji wynikało, że kierowca ciężarówki zmusił autobus do nagłego hamowania, aby uniknąć kolizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod Tatrami sypią się mandaty. "Jest z tym problem"
Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu, które potwierdziły niebezpieczny manewr - czytamy na stronie mundurowych.
W połowie sierpnia tarnogórska komenda skierowała sprawę do sądu. Kierowcy grozi grzywna do 30 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres do trzech lat. Policja podkreśla, że nie ma taryfy ulgowej dla takich zachowań na drodze.
Apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów drogowych. Pośpiech i brawura mogą prowadzić do poważnych wypadków. Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego powinni dbać o bezpieczeństwo swoje i innych - podkreśla policja.
Ile wypadków drogowych w Polsce?
Według wstępnych danych Komendy Głównej Policji w 2024 roku zgłoszono 21 528 wypadków drogowych, co oznacza wzrost o 2,8 procent wobec roku 2023.
W tych zdarzeniach rannych zostało 24 825 osób - o 2,9 procent więcej niż rok wcześniej - natomiast życie straciło 1 881 osób, co stanowi niewielki, bo tylko 0,6‑procentowy spadek w porównaniu do roku poprzedniego.