Bezpośrednia interwencja. Tak Iran może wciągnąć USA w konflikt z Izraelem
Po izraelskich atakach na cele wojskowe w Iranie i odwetowym ostrzale terytorium Izraela, sytuacja na Bliskim Wschodzie balansuje na krawędzi otwartego konfliktu. Ekspert Steven Erlanger ostrzega: Teheran nie zamierza się poddać, a w grę wchodzi możliwe zaangażowanie wojskowe Stanów Zjednoczonych.
Trwa zmasowany atak Izraela na Iran. Teheran odpowiedział, ale doszło do zniszczeń kluczowej wojskowej infrastruktury, a śmierć ponieśli wysocy rangą generałowie. Kraj ogarnia chaos wewnętrzny.
Iran – mimo międzynarodowej presji – nie zamierza wycofać się ze swojego programu nuklearnego. Jak podaje Steven Erlanger z "The New York Times", dla tamtejszego reżimu rezygnacja z atomu oznaczałaby polityczne samobójstwo.
Władze w Teheranie uznają program nuklearny za fundament swojej niezależności i element odstraszający wobec wrogów, zwłaszcza Izraela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak Izraela. "To rokuje bardzo źle"
Na ten moment Iran unika działań, które mogłyby zaostrzyć konflikt, choć nie brakuje ostrzeżeń wobec krajów wspierających Izrael. Według "New York Times", Teheran próbuje znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie, które pozwoliłoby mu wyjść z sytuacji bez utraty prestiżu.
Jak zauważa "New York Times", sytuacja pozostaje nieprzewidywalna, ponieważ bezpośredni atak na amerykańskie cele lub arabskich sojuszników Waszyngtonu mógłby doprowadzić do otwartej konfrontacji z całym światem zachodnim – a na taki scenariusz osłabiony Iran może nie być przygotowany.
Skutkiem izraelskich uderzeń może być zaostrzenie retoryki władz w Teheranie, wzmocnienie autorytaryzmu i jeszcze większa determinacja, by dokończyć budowę broni nuklearnej jako środka odstraszającego.
Iran kontra Izrael a USA. Eskalacja?
Mimo to, Iran wciąż powstrzymuje się od działań, które mogłyby eskalować konflikt, choć nie rezygnuje z ostrzeżeń wobec państw wspierających Izrael.
Jednocześnie irańskie władze zdają sobie sprawę z determinacji Izraela. Jeśli zdecydują się ukryć swoje obiekty nuklearne głęboko pod ziemią, jedynie bezpośrednia interwencja USA mogłaby je skutecznie zneutralizować.
Choć taki scenariusz wydaje się skrajny, nie można go wykluczyć – dziś rozważane są nawet najbardziej niepokojące warianty rozwoju wydarzeń.