40-letni Barak Tzach został zagryziony przez rekiny w Morzu Śródziemnym. Do tragedii doszło u wybrzeży Izraela. Rodzina mężczyzny tłumaczy, że ten miał odstraszać zwierzęta za pomocą kamery GoPro.
Mężczyzna, który został w poniedziałek zaatakowany przez rekina u wybrzeży Hadery w Izraelu najprawdopodobniej nie żyje. Świadkowie twierdzą, że pływak był ostrzegany przed niebezpieczeństwem. Izraelskie media podają, że ofiarą jest 40-letni Izraelczyk.
Rekin zaatakował mężczyznę u wybrzeży Izraela, w mieście Hadera. Przerażeni świadkowie, stojąc na plaży, obserwowali ostatnie chwile nurka. Miotał się w wodzie i krzyczał, wzywając pomocy. Po 24 godzinach odnaleziono zwłoki pływaka.
W Izraelu doszło do ataku rekina na nurka. Świadkowie zdarzenia na plaży w Haderze byli przerażeni, a poszukiwania zaginionego trwają.
Wojna w Strefie Gazy doprowadziła do załamania turystyki w Izraelu i na terytoriach palestyńskich. W 2024 r. kraj odwiedziło mniej niż milion turystów, co jest dramatycznym spadkiem w porównaniu do 2019 r., kiedy przyjechało ponad 4,5 mln osób.
Kibuc Nir Oz położony jest kilometr od granicy ze Strefą Gazy. 7 października 2023 r. terroryści z Hamasu dokonali tam masakry. Szli od domu do domu, mordując mężczyzn, kobiety i dzieci. Reporterka "The Sun" sprawdziła, jak wygląda Nir Oz po 1,5 roku od tych dramatycznych wydarzeń. Jak twierdzi, nic nie mogło jej przygotować na to, co zobaczyła.
Hamas odrzucił izraelską propozycję częściowego rozejmu, co komplikuje sytuację w regionie. Organizacja jest gotowa uwolnić zakładników, ale tylko w ramach pełnej umowy pokojowej.
W wyniku izraelskich nalotów na obozowiska w Strefie Gazy zginęło co najmniej 25 osób, w tym głównie kobiety i dzieci. Ataki miały miejsce na terenach, gdzie znajdowały się obozowiska uchodźców. Izraelska armia nie odniosła się jeszcze do tych doniesień.
Rząd Malediwów wprowadził zakaz wjazdu dla obywateli Izraela, oskarżając ten kraj o ludobójstwo Palestyńczyków w Strefie Gazy. Decyzja ta jest odpowiedzią na trwające konflikty i oskarżenia wobec Izraela.
Siły Obronne Izraela zezwoliły w środę wszystkim swoim żołnierzom na noszenie brody bez konieczności uzyskiwania specjalnego zezwolenia. Do tej pory stosowano praktykę indywidualnych zwolnień z obowiązku golenia się, ale niektórzy Żydzi uważali, że to przejaw dyskryminacji.
Amerykański biznesmen palestyńskiego pochodzenia został posądzony o współpracę z Hamasem. Pozwali go bliscy ofiar ataku terrorystycznego, do którego doszło w Izraelu w październiku 2023 roku. Według rodzin Baszar Masri miał finansowo wspierać palestyńskich bojowników i budować im niezbędną infrastrukturę.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu, sojusznik i przyjaciel premiera Viktora Orbana, przyleciał w czwartek do Budapesztu. Węgry już dawno oznajmiły, że nie zatrzymają ściganego przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) Netanjahu, a na dodatek w czwartek zapowiedziały opuszczenie tego sądu.
Ten spacer przejdzie do historii! Ziv Nitzan ma zaledwie trzy i pół roku i jak na dziecko w tym wieku przystało - jest bardzo ciekawska. Dlatego bliskich nie zdziwiło, jak podczas wycieczki do Tel Azeki (Izrael) w pobliżu Beit Shemesh podniosła z ziemi kamień. Jednak zdziwienie okazało się ogromne, gdy przekonali się, że to znalezisko archeologiczne.
Izraelska agencja bezpieczeństwa udaremniła planowany atak terrorystyczny, który miał zostać przeprowadzony przez Hamas z Turcji. To kolejne ostrzeżenie o nasilającym się zagrożeniu dla Izraela, podkreślające eskalację napięć na Bliskim Wschodzie.
Co najmniej 730 osób zginęło od 18 marca, kiedy Izrael przerwał zawieszenie broni w Palestynie. - Nigdy nie widziałem czegoś takiego. To jest katastrofa. Nie ma żadnych czerwonych linii, wszyscy są celem - mówi o2.pl dr Osama Hamed, chirurg pracujący w szpitalu Al-Aksa w środkowej części Strefy Gazy.
ONZ ogłosiła redukcję międzynarodowego personelu w Strefie Gazy. Decyzja zapadła po ostrzale przypisywanym Izraelowi. W jego wyniku zginął jeden pracownik ONZ.
W ciągu ostatnich 48 godzin izraelskie ataki w Strefie Gazy doprowadziły do śmierci co najmniej 130 osób, a ponad 260 zostało rannych. Konflikt w regionie trwa od października 2023 roku.
Prezydent Egiptu Abdel Fatah el-Sisi wyraził gotowość do tymczasowego przyjęcia pół miliona mieszkańców Strefy Gazy na Synaju. Jego wypowiedź wywołała kontrowersje w regionie.