Biały dzień, centrum miasta. Kadry z Katowic. To robił w fontannie. "Przepierka"
W centrum Katowic (woj. śląskie) mężczyzna postanowił wyprać części garderoby w miejskiej fontannie. Zdjęcia wywołały falę komentarzy internautów, którzy przypominają, że woda w fontannach ma zamknięty obieg i nie nadaje się do kąpieli ani prania.
W centrum Katowic, w upalny dzień, doszło do nietypowej sytuacji. Mężczyzna postanowił wyprać części swojej garderoby w miejskiej fontannie. Zdjęcia zamieścił na Facebooku PTTK Oddział Zakładowy "Baildon".
Administratorzy strony komentowali z humorem: "Przepierka w fontannie w Katowicach. Wiadomo upał, a trzeba sobie radzić. Jeżeli się jeszcze zastanawiasz, dlaczego nie można się kąpać w fontannach – to np. dlatego, że przed chwilą ktoś inny wyprał w niej majty".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozwalają dzieciom kąpać się w fontannach. Powiedzieli dlaczego
Pranie w fontannie w Katowicach? Reakcje internautów
Fotografie szybko wywołały dyskusję w sieci. Internauci podkreślali, że fontanny miejskie to nie miejsca do kąpieli czy prania. "Ta woda ma obieg zamknięty, pełen bakterii", "Niektórzy rodzice pozwalają się tam dzieciakom taplać", "W nocy kąpią się tam bezdomni" – pisali komentujący. Sprawa przypomniała o zagrożeniach związanych z nieodpowiednim korzystaniem z fontann miejskich.
Jak działają fontanny miejskie i dlaczego kąpiel w nich jest zabroniona
Miejskie fontanny najczęściej mają zamknięty obieg wody, co oznacza, że woda krąży w obiegu technicznym i nie jest regularnie wymieniana ani dezynfekowana w sposób zapewniający higienę kąpielową.
Kontakt z taką wodą grozi przeniesieniem bakterii i innych drobnoustrojów, które mogą wywołać infekcje skóry czy choroby przewodu pokarmowego. Z tego powodu kąpiel w fontannach miejskich jest zabroniona, a osoby łamiące zakaz mogą zostać ukarane mandatem.
Fontanny a społeczne zwyczaje
Mimo zakazów, w gorące dni fontanny przyciągają ludzi szukających ochłody. Rodzice pozwalają dzieciom pluskać się w strumieniach, a w nocy niektóre fontanny stają się miejscem schronienia dla osób bezdomnych. Sytuacje takie przypominają, że miejskie fontanny nie są publicznymi basenami i należy korzystać z nich zgodnie z regulaminem, dbając o własne bezpieczeństwo i higienę.