Burze w Wielkopolsce. Ranna osoba trafiła do szpitala
W piątek przez Wielkopolskę przeszły gwałtowne burze, które wyrządziły liczne szkody. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy, usuwając skutki silnego wiatru. W regionie zaobserwowano również lej kondensacyjny, który mógł przekształcić się w trąbę powietrzną.
Najważniejsze informacje
- W okolicach Gniezna zaobserwowano lej kondensacyjny.
- Wiatr łamał gałęzie, jedna z nich spadła na samochód.
- Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy w całym województwie.
Burze w Wielkopolsce
W piątek, 29 sierpnia, Wielkopolskę nawiedziły intensywne burze, które w niektórych miejscach przybrały gwałtowny charakter. W okolicach Gniezna zaobserwowano lej kondensacyjny, który mógł na krótko dotknąć ziemi, powodując trąbę powietrzną.
Jak podało TVN24, straż pożarna w regionie odnotowała 54 zgłoszenia, głównie dotyczące podtopień i powalonych gałęzi. W Strzyżewie Kościelnym konar drzewa spadł na samochód, w którym uwięziona została jedna osoba. Poszkodowaną przewieziono do szpitala, gdzie stwierdzono jedynie lekkie obrażenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo z Gubałówki. Rzeka ludzi i kolejki
Trąba powietrza w Wielkopolsce
W miejscowości Goraniec silny wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego. Na miejscu działały trzy jednostki straży pożarnej, prowadząc rozpoznanie sytuacji. Większość interwencji dotyczyła jednak powalonych drzew i gałęzi blokujących drogi, utrudniając ruch lokalny.
Synoptyk Tomasz Wakszyński z tvnmeteo.pl zaznaczył, że lej kondensacyjny w Gnieźnie mógł dotknąć ziemi około godziny 15.00- lub 16.00. Jednak IMGW wciąż ostrzega mieszkańców przed możliwymi wyładowaniami atmosferycznymi w regionie, apelując o zachowanie ostrożności.
Silne opady deszczu i burze odnotowano także w województwie lubuskim. Choć burze w tej części Polski nie są rzadkością, tym razem ich intensywność zaskoczyła wielu mieszkańców.
Źródło: TVN24