Był przeciw wojnie w Ukrainie. Sąd zakazał mu startu w wyborach w Rosji

Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza rozpatrzyła odwołanie Borysa Nadieżdina, lecz nie przyjęła jego kandydatury w nadchodzących wyborach prezydenckich. Na listach nie znajdzie się żaden polityk należący do opozycji względem Władimira Putina. Ten jest oczywiście faworytem głosowania.

MOSCOW, RUSSIA - FEBRUARY 8: (RUSSIA OUT) Russian politician, the Civic Initiative Party hopeful Boris Nadzhdin speaks to journalists after the meeting at the Central Elections Commission, on February 8, 2024, in Moscow, Russia. Russia's Election Commisson blocked pro-peace politician Boris Nadezhin, from running in the next month presidential elections. Only Vladimir Putin and other 3 candidates, who support the military invasion of Ukraine, are registred as candidates for the 2024 Presidential Elections. (Photo by Contributor/Getty Images)Borys Nadieżdin był określany jako jedyna realna opozycja do Władimira Putina w wyborach prezydenckich
Źródło zdjęć: © GETTY | Contributor
Kamil Niewiński

Chociaż w uczciwość wyborów prezydenckich w Rosji nikt raczej nie wierzy, Władimir Putin i jego świta zawsze próbowali stwarzać prowizoryczne pozory, że osoby idące do urn posiadają przynajmniej iluzoryczny wybór. Najczęściej są to jednak drobni politycy lub osoby, które i tak otwarcie popierają obecnie urzędującego prezydenta.

Realni konkurenci polityczni są zaś skutecznie odsuwani na bok, zamykani w łagrach lub mordowani. Bardzo świeżym i dobitnym przykładem jest przypadek Aleksieja Nawalnego, czyli prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalnego rosyjskiego opozycjonisty. Nie zawsze jednak Putin musi sięgać po tak radykalne środki.

Mówiło się, że jedyną realną opozycją dla Władimira Putina w wyborach prezydenckich, które odbędą się dokładnie 15, 16 oraz 17 marca 2024, będzie Borys Nadieżdin. Był on wspierany przez polityków mieszkających na uchodźstwie, jako jedyny również otwarcie sprzeciwiał się dalszemu prowadzeniu wojny w Ukrainie. Jego kandydatura jest już jednak przeszłością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin poza Moskwą. Ekspert o możliwych sobowtórach

Jedyny realny przeciwnik Putina niedopuszczony do wyborów

Centralna Komisja Wyborcza Federacji Rosyjskiej ogłosiła 8 lutego, że Borys Nadieżdin nie zdołał zebrać 100 tys. podpisów, które są wymagane do wpisania kandydata na listy. Polityk twierdzi, że łącznie zebrał ponad 200 tys. podpisów, lecz CKW stwierdziła ważność tylko 95 587 z nich.

Od tej decyzji sztab Nadieżdina się odwołał i rzeczywiście CKW rozpatrzyło je po części pozytywnie. Przywrócono bowiem ważność... 62 podpisów. Tym oto sposobem Centralna Komisja Wyborcza całkowicie pogrzebała kandydaturę Nadieżdina. Ten jednak nie składa broni i zapowiada, że planuje złożyć kolejne odwołanie. Ma na to pięć dni.

Trudno jest jednak mieć jakiekolwiek nadzieje na to, że polityk, któremu najbliżej spośród wszystkich kandydatów do określenia "opozycjonista" rzeczywiście zostanie dopuszczony do walki o fotel prezydencki. Władimir Putin nadal może spać spokojnie - kolejne potencjalne zagrożenie zostało częściowo zneutralizowane, a jego pozycja prezydenta-dyktatora pozostaje nienaruszona.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach