Mnożą się ostrzeżenia przed Putinem. "Nowy Hitler jest jeszcze gorszy"
Białoruska Noblistka Swiatłana Aleksijewicz nie ma wątpliwości, że wisi nad nami widmo kolejnej wojny światowej. Pisarka nie waha się wskazać, kto jest obecnie największym zagrożeniem dla światowego pokoju. Mówi o "nowym Hitlerze", który jest gorszy od Adolfa Hitlera i stanowi dla nas tym większe zagrożenie. Aleksijewicz nie jest w swoim zdaniu odosobniona.
Swiatłana Aleksijewicz nie ma wątpliwości, że obecnie największym zagrożeniem dla światowego pokoju jest Władimir Putin. Nie waha się nazwać go "nowym Hitlerem", w czym zresztą nie jest odosobniona. Rosyjski dyktator już wielokrotnie porównywany był do nazistowskiego przywódcy III Rzeszy, zwłaszcza po aneksji Krymu.
Świat zrozumie, że Putin, podobnie jak Hitler, jest w stanie wciągnąć świat w wojnę światową — powiedziała białoruska Noblistka w rozmowie z portalem Nasza Niwa.
Nazywając Putina "nowym Hitlerem" Noblistka podkreśliła, że jest on nawet gorszy od swojego nazistowskiego poprzednika, bo ma do dyspozycji znacznie skuteczniejsze techniki zabijania i z pewnością nie zawaha się ich użyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka Nawalnego nagrana. Kobieta próbowała dostać się do kostnicy
Aleksijewicz odniosła się również do niedawnej śmierci Aleksieja Nawalnego, wyrażając nadzieję na to, że ta kolejna zbrodnia Putina, wstrząśnie światem i otworzy wszystkim oczy na to, jak dużym zagrożeniem jest Rosja i imperialistyczne zapędy jej przywódcy.
Mnożą się ostrzeżenia przed Putinem i globalnym konfliktem
Brytyjski szef resortu dyplomacji David Cameron zaapelował do Amerykańskich kongresmenów o jak najszybsze przyjęcie pakietu pomocy dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy. Podkreślił, że świat nie może się wykazać słabością, jaką okazał w latach 30. ubiegłego wieku Hitlerowi, bo ponownie może się to skończyć wojną światową.
Cameron podkreślił, że Europa i Wielka Brytania nie tylko oglądają się na Stany Zjednoczone, ale same wspierają Ukrainę, zarówno finansowo, humanitarnie, jak i finansowo.
Po jednej stronie jest Putin, który ma nadzieję na powiększenie swojego imperium po prostu poprzez przetrzymanie Zachodu. Uważa, że jesteśmy słabi. Wierzy, że ujdzie mu na sucho najbardziej szokujący akt państwowej agresji, jaki widzieliśmy za naszego życia — napisał Cameron.