Byli bezkarni przez 19 lat. Ojciec i syn oskarżeni o zabójstwo

W listopadzie 2005 r. w lesie w Zabrzu znaleziono nadpalone ciało mężczyzny. Po wielu latach policjanci z tzw. Archiwum X ustalili, że za zbrodnię odpowiadają trzej mężczyźni. W Sądzie Okręgowym w Gliwicach ruszył właśnie proces ojca i syna oskarżonych o zabójstwo. Młodszy sprawca płakał na sali sądowej.

AOjciec i syn odpowiedzą za zabójstwo 50-latka.
Źródło zdjęć: © Policja

W listopadzie 2005 r. w lesie w Zabrzu znaleziono nadpalone ciało mężczyzny. Sekcja wykazała, że mężczyzna został uduszony, a do jego podpalenia doszło już po śmierci. Po sprawdzeniu odcisków palców okazało się, że zamordowany to 50-letni mieszkaniec Malborka, który po opuszczeniu aresztu śledczego od roku przebywał w Zabrzu.

W 2022 r. do umorzonego postępowania wrócili śląscy policjanci z tzw. Archiwum X. Ponownie poddali szczegółowej analizie cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Wnikliwe śledztwo ostatecznie pozwoliło ustalić rzeczywisty przebieg zbrodni i wskazać trzech mężczyzn z Zabrza, obecnie w wieku 39, 61 i 66 lat, jako sprawców zabójstwa. Jeden ze sprawców został wyłączony z tej sprawy z powodu niepoczytalności.

W nocy, gdy doszło do zabójstwa wszyscy spożywali alkohol. 50-latek miał podrywać żonę jednego z kolegów. Doszło do bijatyki. 50-latka uduszono, jego zwłoki wywieziono do lasu w Zabrzu Maciejowie, a następnie podpalono je.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#11pytań o poszukiwania zaginionych cz.1

Jak ustalił "Fakt" we wtorek, 13 lutego w Sądzie Okręgowym w Gliwicach rozpoczął się proces oskarżonych o zabójstwo ojca i syna. Mężczyźni przyznali się do winy. Mirosław G. przekonywał, że mało pamięta, bo był pijany i poszedł spać. Twierdzi, że obudził się tylko wtedy, gdy trzeci z uczestników przyszedł po kluczyki do auta, którym następnie przewieziono ciało do lasu.

Mariusz G. płakał na sali i przekonywał, że jego ojciec kłamie. Mężczyzna przyznał się się jedynie do pobicia 50-latka.

Dlaczego kłamiesz, dlaczego zgwałciłeś mi żonę i zabiłeś przyjaciela - cytuje "Fakt" 39-latka z sali rozpraw.

Oskarżonym grozi nawet dożywocie. Kolejna rozprawa odbędzie się 8 kwietnia br.

Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę