Były minister skarbu państwa po wyjściu z aresztu. "To była tortura psychiczna"

Włodzimierz Karpiński - były sekretarz Warszawy i minister skarbu 16 listopada br. wyszedł z aresztu. - To była tortura psychiczna.(...) Przez osiem miesięcy nie widziałem synów. Brak kontaktu powodował olbrzymią presję, stres i to się odbijało na zdrowiu - wyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

WWłodzimierz Karpiński - były minister skarbu państwa w rządzie PO-PSL.
Źródło zdjęć: © Money.pl

Włodzimierz Karpiński - były sekretarz w warszawskim ratuszu oraz były minister w rządzie PO-PSL został aresztowany w lutym br. Prokuratura postawiła Karpińskiemu zarzut przyjęcia 5 mln zł łapówki w związku z tzw. aferą śmieciową. W związku z postanowieniem marszałka Sejmu stwierdzającym objęcie przez Karpińskiego mandatu europosła nastąpiło uchylenie stosowanego wobec niego tymczasowego aresztowania.

Włodzimierz Karpiński spędził 9 miesięcy w areszcie tymczasowym bez aktu oskarżenia.

To była tortura psychiczna. Ja nie jestem jakiś wymagający, nie miałem wielkich trudności z dostosowaniem się do samych warunków izolacji, choć poczucie niesprawiedliwości było palące. Ale najtrudniejsze były kwestie uczuciowe – nie wiadomo, co się dzieje z rodziną, przede wszystkim z żoną, która poważnie choruje przewlekle. Przez osiem miesięcy nie widziałem synów. Brak kontaktu powodował olbrzymią presję, stres i to się odbijało na zdrowiu. Mentalnie było bardzo trudno - przyznał Karpiński w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Trzy z dwoma". Były minister wystawia ocenę po roku rządów Morawieckiego

Włodzimierz Karpiński przyznał, że warunki w areszcie nie były największym problemem, ale samotność, która mu doskwierała. - Nie będę narzekał na warunki. Wystarczy sobie wyobrazić, co to jest 4,5 m na 2 m, łóżko, umywalka i stolik z krzesełkiem, wszystko przyśrubowane do podłogi, żeby nie można było tego ruszyć. Warunki spartańskie. Ale nie to było największym defektem - mówi w wywiadzie dla "Wyborczej".

Największym defektem był brak możliwości rozmowy. Dzięki Bogu trochę książek było w bibliotece. Czytałem je na głos, żebym nie stracił mowy, żeby usłyszeć ludzki głos. Choćby swój własny. Nie za wiele mogłem rozmawiać, nie mogłem się z kimś pośmiać czy pokłócić, czy po prostu z kimś pobyć - wspomina.

- Wszyscy moi bliscy przeżyli olbrzymią traumę. I potworną gorycz. Dzisiaj musimy to jakoś z siebie zeskrobać. Czy się da? Nie wiem. Myślę, że to jakoś zostanie - wyznał "GW" były sekretarz Warszawy.

Wybrane dla Ciebie
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+