aktualizacja 

Ceny na jarmarku w Krakowie zwalają z nóg. Pierogi tylko dla bogaczy?

16

Na krakowskim rynku wystartował tradycyjny Jarmark Wielkanocny. Niestety, po raz kolejny ceny posiłków oferowanych przez wystawców są bardzo wysokie. Rekordy biją przede wszystkim tradycyjne polskie potrawy.

Ceny na jarmarku w Krakowie zwalają z nóg. Pierogi tylko dla bogaczy?
Krakowski Jarmark Wielkanocny wystartował. Ceny na stoiskach są bardzo wysokie (GettyImages, Artur Widak)

Do świąt Wielkiej Nocy pozostało już tylko kilka dni. W niektórych polskich miastach z tej okazji powoli startują tradycyjne Jarmarki Wielkanocne. Jednym z nich jest Kraków - na Rynku Głównym do 1 kwietnia będziemy mogli zakupić różnorodne produkty powiązane Wielkanocą, a także przysmaki.

Niestety, tradycyjnie już świąteczne jarmarki kojarzą się z wszechobecną drożyzną. Redaktorzy "Gazety Krakowskiej" postanowili sprawdzić, jak wygląda sytuacja w przypadku krakowskiego wydarzenia. Wnioski są jasne - na Rynku Głównym panuje wszechobecna drożyzna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jarmark świąteczny w Warszawie. Możesz zjeść u Magdy Gessler! Czy ceny odstraszają?

Wiele produktów podrożało zauważalnie w porównaniu do ubiegłorocznej edycji. Uwagę zwraca m.in. bardzo wysoka cena pierogów. Za 12 sztuk zapłacimy aż 40 złotych, a warto wspomnieć, że jest to cena bez dodatków. Za cebulkę czy śmietanę trzeba zapłacić dodatkowo 8 złotych.

Wyroby z grilla i zupy w astronomicznych cenach

Tradycyjna pajda chleba ze smalcem została wyceniona na 18 złotych. Za cały bochenek chleba zapłacimy z kolei nawet 60 złotych. Amatorzy kiełbasy z grilla będą musieli wydać nawet 33 złote na zestaw z cebulką, z kolei szaszłyk - w zależności od rozmiaru - kosztuje od 22 do 36 złotych.

Spory wydatek czeka także miłośników zup. O ile za miseczkę barszczu czerwonego (bez dodatków) zapłacimy 10 złotych, tak porcja żurku czy grochówki będzie kosztować nas aż 25 złotych. Rekordowe ceny dotyczą natomiast fasolki po bretońsku i kwaśnicy - za te pozycje trzeba zapłacić aż 30 złotych.

Drogie są także słodkości. Mała porcja churros (tradycyjny, hiszpański przysmak) kosztuje 20 złotych, z kolei za francuskie naleśniki z nutellą i bananem trzeba zapłacić nawet 35 złotych.

Autor: ACG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić