Chcą zobaczyć klasówki dzieci, muszą zapłacić. Włoscy rodzice protestują

Decyzja dyrekcji szkoły w Brescii, by za wgląd do klasówek własnych dzieci rodzice musieli złożyć formalny wniosek i zapłacić nawet euro za stronę, wywołała we Włoszech falę oburzenia i gorącą debatę o granicach biurokracji w edukacji.

Dostęp do klasówek po wniosku i zapłacie — zdjęcie ilustracyjneDostęp do klasówek po wniosku i zapłacie — zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | LawrenLu; Leren Lu
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Dyrekcja szkoły w Brescii wymaga formalnego wniosku o wgląd w klasówki.
  • Opłata ma wynosić od 0,25 do 1 euro za stronę dokumentu.
  • Decyzja wywołała falę protestów rodziców, o czym informują lokalne media i PAP.

Rodzice uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum w Brescii na północy Włoch usłyszeli, że poprawione klasówki ich dzieci to oficjalne akta administracyjne. Jak podaje Polska Agencja Prasowa za lokalną prasą i telewizję RAI, dyrekcja w specjalnym okólniku wyjaśniła, że każdy wgląd wymaga formalnego wniosku o dostęp do akt, a następnie opłaty za udostępnienie kopii.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

Najważniejsza zmiana dotyczy konieczności zapłaty za każdą stronę dokumentu. Stawka ma się wahać między 0,25 a 1 euro za stronę. Szkoła argumentuje, że prace uczniów muszą być przechowywane w oryginale na terenie placówki, dlatego rodzice mogą otrzymywać wyłącznie kopie po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku.

Według relacji dziennika "Il Giornale di Brescia" oraz telewizji RAI, decyzja zaskoczyła rodziców, którzy dotąd mieli swobodny wgląd w sprawdziany swoich dzieci. Dyrekcja placówki w przesłanym okólniku podkreśliła: "prace napisane przez uczniów są aktami administracyjnymi i muszą być przechowywane w oryginale w siedzibie placówki szkolnej".

Burza wśród rodziców

Po ogłoszeniu zasad w środowisku rodziców wybuchła fala protestów. Zarzuty dotyczą przede wszystkim nadmiernej biurokracji oraz ograniczenia prawa do obserwowania postępów dzieci w nauce. Media lokalne opisują, że wnioski mają być składane w trybie dostępu do akt, a dopiero po ich akceptacji rodzice otrzymają kopie z naliczoną opłatą.

Sprawa z Brescii stała się szeroko komentowana, bo dotyka codziennych relacji szkoła–rodzice. To, czy procedura się utrzyma, zależy od dalszych decyzji administracji placówki i ewentualnych reakcji władz oświatowych.

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"