Chciał zabić lekarzy, ma chorą córeczkę. "Mogła mieć normalne życie"

Marcin B. został zatrzymany w domu, ponieważ w gabinecie lekarskim wyjawił, że planuje zabójstwo trzech lekarzy. Jak się okazuje, mężczyzna ma niepełnosprawną córeczkę. Lekarzy obarczał o jej stan zdrowia. Założył nawet sprawę w sądzie, ale przegrał walkę o odszkodowanie. "Fakt" dotarł do jego wpisów w sieci.

Marcinowi B. grozi 15 lat więzienia.Marcinowi B. grozi 15 lat więzienia.
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja
Mateusz Kaluga

Najważniejsze informacje

  • Marcin B. planował zabójstwo lekarzy ze szpitala w Krakowie.
  • Policja zabezpieczyła broń i amunicję w jego domu.
  • Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.

Marcin B., ojciec 7-letniej dziewczynki, planował zabójstwo trzech lekarzy ze Szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie. Mężczyzna obwiniał ich za stan zdrowia swojej córki, która urodziła się jako wcześniak w zamartwicy. W jego internetowych wpisach można było dostrzec narastający żal i frustrację. "Fakt" dotarł do jego komentarzy.

Po ok. 18 miesiącach zbierania dokumentacji i opinii biegłych doszło w końcu do pierwszej rozprawy. Boję się tego dnia, boję się, że puszczą mi nerwy i zrobię coś, czego później będę żałował. Chcę Was prosić, byście nie wierzyli lekarzom do końca. Gdy dowiedziałem się, że w grę wchodzi błąd człowieka, mimo że żaden lekarz o tym nie wspomniał i że moja córeczka mogła mieć normalne życie, szlag mnie trafił - pisał Marcin B. w sieci.

Z informacji portalu wynika, że post zamieścił przed wytoczeniem sprawy lekarzom, którą ostatecznie miał przegrać. - Moja córka nigdy nie kopnie piłki, nie powie tato kocham Cię, nie zje sama... Przed odpłaceniem mu trzyma mnie tylko moja mała. Wiem, że będzie potrzebowała taty blisko siebie, a nie w kryminale - pisał zrozpaczony ojciec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie na lotnisku w Krakowie. Przeskanowali podejrzany bagaż

Policja wkroczyła do akcji w ostatniej chwili, zabezpieczając broń czarnoprochową i amunicję w domu Marcina B. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak wyraził swoje zamiary wobec lekarzy podczas wizyty lekarskiej. Jego córka w tym czasie przebywała na turnusie rehabilitacyjnym.

Sąd w Krakowie zdecydował o aresztowaniu Marcina B. na dwa miesiące. 40-latek usłyszał zarzuty przygotowywania do zabójstwa. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna przez wiele lat zbierał pieniądze na rehabilitację córeczki, ciężko pracował za granicą, by zapewnić jej szczęśliwe dzieciństwo. Jedną z takich fuch była praca w amerykańskiej bazie wojskowej, gdzie Marcin B. pracował jako kierowca.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach