Chciała odebrać auto, nie wpuścili jej do warsztatu. Oburzenie w sieci
Tia Wood umówiła się na odbiór samochodu po przeglądzie, jednak nie została wpuszczona do warsztatu. Powodem nie była obsługa innego klienta, lecz strój kobiety. Tiktokerka podzieliła się historią ze swoimi fanami. Ci nie kryją oburzenia.
Jak relacjonowała Tia Wood, kiedy chciała wejść do warsztatu, została zatrzymana przez jedną z pracownic. Zapytała ona klientkę, czy nie ma ze sobą innej koszulki. Gdy Wood zaprzeczyła, członkini personelu poprosiła, aby zaczekała na zewnątrz, ponieważ jej strój jest "nieodpowiedni".
Przeczytaj także: Znalazła w paczce napompowane nachos. Dostanie za nie fortunę
Z powodu krótkiej bluzki tiktokerka nie została wpuszczona do warsztatu
Tia Wood była w tak głębokim szoku, że postanowiła podzielić się swoją historią z użytkownikami TikToka. Ci nie kryli oburzenia z powodu sposobu, w jaki pracownica warsztatu potraktowała młodą kobietę i wyrażali zdziwienie, że w okresie upałów ktokolwiek miał do niej pretensje o zbyt krótką bluzkę.
Czekaj, co jest złego w twoim stroju?
Ja też wszędzie noszę krótkie bluzki, zwłaszcza, kiedy jest gorąco – dziwili się użytkownicy TikToka.
Przeczytaj także: W rocznicę mieli tylko iść do kina. Niespodzianka wywołała fontannę łez
Kilka dni od zdarzenia Tia Wood postanowiła jeszcze raz skontaktować się z warsztatem samochodowym. Zatelefonowała do recepcji i zapytała o szczegóły odnośnie zasad obowiązujących klientów w kwestii ubioru.
Przeczytaj także: 24-letnia influencerka chwali się fałdami skóry. Efekt jojo przyniósł jej popularność
Tym razem tiktokerka miała do czynienia z inną członkinią personelu. Ku zaskoczeniu Wood recepcjonistka była zdumiona tym, w jaki młodą kobietę potraktowała inna jej koleżanka z pracy. Podkreśliła, że klientów obowiązuje jedynie obowiązek noszenia maseczek ochronnych i mogą ubierać się w dowolny sposób.