Cypryjskie wakacje Polaków zamieniły się w dramat. "To był koszmar"

Dwie polskie rodziny wydały fortunę na wymarzone wakacje na Cyprze. Zamiast luksusu i atrakcji dla dzieci, spotkały ich rozczarowanie i niebezpieczeństwo. Dziennik "Fakt" bezskutecznie próbował uzyskać stanowisko biura podróży w tej sprawie.

.Cypryjskie wakacje Polaków zamieniły się w dramat. "To był koszmar"
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jakub Artych

Najważniejsze informacje

  • Polskie rodziny zapłaciły prawie 34 tys. zł za wyjazd do hotelu na Cyprze.
  • Obiecane atrakcje dla dzieci nie istniały od lat, a warunki były niebezpieczne.
  • Biuro podróży zaproponowało rekompensatę, którą rodziny uznały za niewystarczającą.

Dwie rodziny z Polski, które wykupiły wycieczkę do czterogwiazdkowego hotelu na Cyprze przez infolinię biura podróży, liczyły na luksusowy wypoczynek z atrakcjami dla najmłodszych. Konsultant zapewniał, że obiekt jest idealny dla dzieci, z basenami i strefą zabaw. Po przyjeździe okazało się, że te udogodnienia zniknęły cztery lata temu.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

Zostaliśmy wprowadzeni w błąd już przy zakupie. Wszystko odbywało się przez infolinię, bez katalogów, tylko ze zdjęć, które omawialiśmy z konsultantem. Zapewniał, że hotel jest idealny dla dzieci. To była nieprawda - mówi "Faktowi" pan Kamil z Warszawy.

Na miejscu rodziny zastały betonowe podwórko i brak jakiegokolwiek placu zabaw. Dzieci, zamiast korzystać z obiecanych zjeżdżalni i statku pirackiego, musiały bawić się na klepisku. Rodzice byli zmuszeni płacić dodatkowo za wejścia do innych obiektów, by zapewnić dzieciom rozrywkę. Koszty wzrosły nawet o 10 tys. zł.

Oczywiście sami sobie zorganizowaliśmy atrakcje, ale wiadomo, że kosztowało nas to dużo. Musieliśmy jeździć i płacić za to, co miało być wliczone w cenę wakacji - dodaje wściekły turysta.

Warunki w hotelu odbiegały od standardów. Pokoje miały widok na wąski pasek trawnika i betonowy chodnik, a w nocy nie dało się spać przez hałas z pobliskiego lunaparku.

W pokojach pojawiały się awarie klimatyzacji, odpadające elementy wyposażenia i brak oświetlenia na schodach. Rodzice podkreślali, że hotel nie spełniał podstawowych norm bezpieczeństwa.

Brak oświetlenia na schodach, odpadające osłony rozdzielni elektrycznej, brak gaśnic, zamek elektryczny z odpadającą obudową baterii, wystające odcięte rury stalowe w okolicy restauracji oraz wiele innych! Obsługa przykręciła zamek za długą śrubą, która idealnie pozwala rozciąć dziecku palec przy próbie otwarcia drzwi. Jak dziecko naciska klamkę, to pod spodem zahacza o śrubę, która rozcina dziecku palce - tłumaczy.

Jak dodaje pan Kamil, rura prysznicowa spadła wprost na ich 4-latka. Dziecko płakało z bólu i strachu. W ostatnim dniu pobytu rodziny odkryły nawet karaluchy.

Rodziny wielokrotnie zgłaszały reklamacje do biura podróży, domagając się przeniesienia do innego hotelu. Jak twierdzą, biuro podróży odpowiedziało, że nie ma wolnych miejsc na całym Cyprze.

Nie udzielali żadnych poważnych i racjonalnych odpowiedzi. Wszystkie informacje, jakie otrzymaliśmy, były próbą wyłgania się od odpowiedzialności. Ostatecznie nie otrzymaliśmy żadnego wsparcia, a ich przedstawicielki na miejscu zniknęła - czytamy.

Ostatecznie zaproponowano rodzinom rekompensatę w wysokości 2,5 tys. zł lub voucher na 3 tys. zł, co uznano za niewystarczające wobec poniesionych kosztów i stresu.

To kpina, skoro zapłaciliśmy prawie 34 tysiące za wakacje, które miały być idealne dla małych dzieci, a były pasmem katastrof - mówi pan Kamil.

Sprawa może trafić do sądu

Rodziny powołują się na ustawę o imprezach turystycznych i zapowiadają skierowanie sprawy na drogę sądową, jeśli biuro nie zareaguje na ich żądania. Jak podaje "Fakt", do momentu publikacji artykułu biuro podróży nie udzieliło odpowiedzi na pytania redakcji.

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków