Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Czego nie wypada życzyć? Według księdza Sowy obowiązuje jeden "zakaz"

183

Zwyczaj dzielenia się opłatkiem i składania życzeń to polska tradycja z późnego średniowiecza. Ksiądz Kazimierz Sowa mówi w rozmowie z o2.pl o tym, czego życzyć bliskim przy wigilijnym stole. - Nie idźmy utartymi schematami - mówi nam duchowny.

Czego nie wypada życzyć? Według księdza Sowy obowiązuje jeden "zakaz"
Opłatek to ważna, polska tradycja - mówi nam ks. Sowa (PAP, Pixabay)

Dzielenie się opłatkiem jest dla wielu osób niekomfortowym momentem kolacji wigilijnej. Najczęściej składamy sobie życzenia zdrowia, spokoju ducha czy pieniędzy.

Składanie życzeń to jedna z mniej lubianych przeze mnie części świąt. Najczęściej kończy się na oklepanych formułkach i najpiękniejszym słowem w trakcie Świąt Bożego Narodzenia, czyli "nawzajem" - mówi nam Hubert z Torunia, który najchętniej wykreśliłby opłatek z wigilijnych obrzędów.

Podobne zdanie mają inni, pytani przez nas Polacy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Opłatek parlamentarzystów w Sejmie. Donald Tusk: nie lubię
Nie lubię składać życzeń świątecznych, bo wiadomo, że każdy i tak życzy sobie wszystkiego, co najlepsze. Życzę tylko zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze - twierdzi z kolei Bartek z Krakowa.

Wtóruje mu Mateusz z Poznania, który zauważa, że życzenia to "często są to oklepane formułki bez pokrycia w rzeczywistości".

Ksiądz przeciwny takiemu podejściu do życzeń

W rozmowie z nami do "życzeniowych problemów Polaków" odniósł się ks. Kazimierz Sowa. Duchowny uważa, że zaczynamy traktować "opłatek" jak odklepanie pewnej formułki.

Podchodzimy do życzeń utartymi schematami. Życzenia powinny płynąć z serca. Bliscy powinni czuć, że są szczere i naprawdę chcemy, aby się spełniły. Nie sprowadzajmy tej pięknej, wigilijnej tradycji do życzenia "zdrówka" czy "smacznego karpika" - zauważa ks. Sowa w rozmowie z o2.pl

Czy są życzenia, których nie powinniśmy składać? Według księdza zasada ta dotyczy wyłącznie nieszczerych intencji.

Jeżeli ciocia życzy nam, abyśmy zaczęli częściej chodzić do kościoła, to ona to robi w dobrej wierze. Nie obruszajmy się. Podziękujmy i powiedzmy, żeby się za nas pomodliła. Nawet jeżeli jesteśmy ateistami. Ona życzy nam tego z dobroci serca. Warto to docenić - dodaje duchowny.

Ksiądz Kazimierz Sowa uważa też, że podczas życzeń warto zdobyć się na trochę szczerości. To świetny moment na wskazanie bliskim tego, co naprawdę leży nam na sercu.

Myślmy o innych, ich potrzebach, ich dobru - kończy kapłan w rozmowie z o2.pl
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić