Czekał na karetkę. Ukarano go mandatem

45-letni kierownik magazynu szybko ruszył z pomocą, gdy zauważył, że niewidoma staruszka upadła i się poturbowała. Wezwał do niej pogotowie i został do przyjazdu. Gdy wrócił do samochodu, okazało się, że za wycieraczką widnieje mandat za brak biletu parkingowego. Mężczyzna próbował odwołać się od decyzji, ale kara za brak opłaty jedynie wzrosła.

Czekał na karetkę z poszkodowaną. Mężczyzna dostał mandat.Czekał na karetkę z poszkodowaną. Mężczyzna dostał mandat.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mike Kemp
Mateusz Kaluga

Alastair Kelly, 45-letni kierownik magazynu, podczas przerwy obiadowej zauważył częściowo niewidomą kobietę, która upadła i prawdopodobnie złamała biodro. Natychmiast udzielił jej pierwszej pomocy i wezwał karetkę. Wszystko działo się w mieście Cowes w Wielkiej Brytanii.

Jak mówi w rozmowie z "Daily Mail", czekał z poszkodowaną na przyjazd pogotowia. Następnie Kelly wrócił do swojego samochodu zaparkowanego przed supermarketem M&S i odkrył, że otrzymał mandat za przekroczenie czasu parkowania.

Mandat wynosił 50 funtów (ok. 260 zł). Mężczyzna postanowił odwołać się od kary, przedstawiając swoją perspektywę i tłumacząc szczegółowo okoliczności zdarzenia. Uważał, że spełnia kryteria "ekstremalnych okoliczności" określonych przez firmę Euro Car Parks, które mogą stanowić podstawę do anulowania mandatu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szeryf drogowy z Piaseczna nagrany. Kierowca nissana się doigrał

Ku jego zdziwieniu odwołanie zostało odrzucone, a kwota wzrosła do 155 funtów za nieuregulowanie płatności w terminie. - Chcę tylko zwrócić uwagę na tę sprawę. To niezwykle niesprawiedliwe – powiedział Kelly w rozmowie z "Daily Mail".

Rozmówca portalu podkreśla, że w czasie rozmowy z dyspozytorem numer 999 otrzymywał szczegółowe instrukcje. Usłyszał, by pozostać z poszkodowaną. - Nie mogłem po prostu powiedzieć do kobiety: "Czy miałaby pani coś przeciwko gdybym poszedł przestawić samochód?"

Alastair Kelly konsultował się również z lokalnymi władzami. Sprawę chciał skierować na drogę sądową. Gdy usłyszał, że rozprawa może być bardziej kosztowna, zdecydował się zapłacić mandat. Firma odpowiadająca za bilety parkingowe odmówiła "Daily Mail" komentarza w tej sprawie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili