Dramat w Bukowicach. 38-latek został potrącony przez pociąg, nie żyje

Koszmar 38-latka rozegrał się na torach kolejowych przebiegających przez miejscowość Bukowice (woj. dolnośląskie). Około godziny 20 maszynista zauważył na drodze pociągu jakąś bliżej nieokreśloną postać. Gdy zahamował, odkrył z przerażeniem, że to martwy mężczyzna.

Zwłoki znajdowały się w odległości kilkuset metrów od stacji kolejowej Zwłoki znajdowały się w odległości kilkuset metrów od stacji kolejowej
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Policji w Miliczu

Podinspektor Sławomir Waleński podał, że zwłoki znajdowały się w odległości kilkuset metrów od stacji kolejowej. Jak relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, zmarłego zauważył maszynista pociągu relacji Warszawa – Węgliniec, który właśnie wyjeżdżał z Bukowic w stronę Oleśnicy.

Potrącenie na torach kolejowych. Kim był zmarły mężczyzna?

Gdy tylko maszynista zauważył postać przy torach, zaczął hamować. Ostatecznie pociąg zatrzymał się po przejechaniu jeszcze kilkudziesięciu metrów. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy policji oraz ratowników pogotowia medycznego.

Jak podaje rzecznik KPP w Miliczu, wezwany na miejsce ekspert potwierdził, że mężczyzna leżący przy torach nie żyje. Na ciele miał widoczne obrażenia, które zdaniem eksperta powstały w wyniku potrącenia go przez pociąg.

Zobacz też: Samolot na torach przed pędzącym pociągiem. Mrożące krew w żyłach nagranie z Los Angeles

Funkcjonariuszom policji udało się ustalić tożsamość zmarłego. Okazało się, że to 38-letni mieszkaniec Kluczborka (woj. opolskie). Jego zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

Ciało 38-latka zostanie poddane sekcji. Pozwoli ona ustalić dokładną przyczynę jego śmierci oraz potwierdzić, czy w chwili tragedii znajdował się pod wpływem alkoholu.

Funkcjonariusze poddali maszynistę badaniu na obecność alkoholu we krwi. Potwierdziło ono, że mężczyzna był trzeźwy. W konsekwencji tragedii ruch pociągów na linii kolejowej Milicz – Oleśnica został wstrzymany na kilka godzin, a pasażerowie maszyny, która brała udział w wypadku, ruszyli w dalszą drogę podstawionymi przez przewoźnika autobusami.

Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"