Dramat w schronisku. Kierownik skazany za znęcanie się nad zwierzętami
Rafał Jażdżewski, były kierownik schroniska w Kościerzynie (woj. pomorskie), został skazany na osiem miesięcy prac społecznych za znęcanie się nad zwierzętami. Wyrokiem sądu objęto go również pięcioletnim zakazem posiadania zwierząt.
Najważniejsze informacje
- Rafał Jażdżewski skazany na osiem miesięcy prac społecznych.
- Dodatkowo dostał zakaz posiadania zwierząt i pracy z nimi przez pięć lat.
- Sąd uznał winę, ale zmienił kwalifikację prawną czynu.
Wyrok sądu w Kościerzynie
Sąd Rejonowy w Kościerzynie wydał wyrok w sprawie Rafała Jażdżewskiego, byłego kierownika schroniska dla zwierząt. Mężczyzna został skazany na osiem miesięcy prac społecznych za znęcanie się nad zwierzętami. Dodatkowo, przez pięć lat nie może posiadać zwierząt ani pracować w zawodach związanych z opieką nad nimi.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Jażdżewski był oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami od stycznia 2020 r. do października 2021 r. Śledczy zarzucali mu m.in. uderzanie zwierząt pałką, kopanie oraz zaniedbania w opiece weterynaryjnej. Sąd uznał jego winę, ale zmienił kwalifikację prawną czynu, nie uznając szczególnego okrucieństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Znęcała się nad kotem. Na sierści znaleziono stary klej
Kierownik schroniska znęcał się nad zwierzętami
Sędzia Aleksandra Ossowska podkreśliła, że Jażdżewski jako kierownik schroniska miał obowiązek dbać o zwierzęta, które już wcześniej doznały cierpień. Te zwierzęta nie pochodziły z domów, w których ludzie się nimi opiekowali – mówiła sędzia. Jażdżewski twierdzi, że padł ofiarą spisku i jest wstrząśnięty wyrokiem.
Podczas procesu Jażdżewski wskazywał, że został pomówiony przez grupę osób. Sąd jednak nie znalazł dowodów na to, że świadkowie kłamali. Z uzasadnienia sądu wynika, że zostałem skazany za samo posiadanie pałki – stwierdził Jażdżewski po ogłoszeniu wyroku.
Oprócz prac społecznych, Jażdżewski został zobowiązany do zapłaty 5 tys. zł na rzecz schroniska w Kościerzynie. Ponadto objęto go również pięcioletnim zakazem posiadania zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny, a pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wyraził zadowolenie z decyzji sądu.