Białoruś stanowi niebezpieczeństwo. Morawiecki zamierza zainterweniować

Na europejskiej arenie politycznej znów gorąco za sprawą Białorusi. Po fałszywym alarmie bombowym na pokładzie Ryanaira kraje UE postanowili zareagować na działania Łukaszenki.

bialoruśAleksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © Getty Images

W niedzielę, pod pretekstem alarmu bombowego, samolot Ryanair, lecący z Aten do Wilna, miał przymusowe lądowanie na terenie Białorusi. W tym momencie na podkład weszły służby, które aresztowały białoruskiego aktywistę Ramana Pratasiewicza, który żyjąc na emigracji, protestuje przeciwko rządom Łukaszenki.

Sprawa odbiła się szerokim echem na całym świecie. Premier Mateusz Morawiecki jeszcze tego samego dnia rozmówił się z szefem Rady Europejskiej. Zaproponował, by na poniedziałkowym szczycie omówić nałożenie na Białoruś sankcji. Pomysł Morawieckiego jest taki, by wstrzymać wszystkie loty do Białorusi z krajów UE do czasu wypuszczenia aktywisty na wolność.

Aby jednoznacznie odpowiedzieć na taki akt międzynarodowego terroryzmu, i to akt terroryzmu państwowego, niebywałego terroryzmu państwowego ze strony Republiki Białoruskiej, dzisiaj na Radzie Europejskiej zaproponuję, aby wszystkie loty z terytorium Białorusi do Unii Europejskiej i w drugą stronę, z Unii Europejskiej na terytorium Republiki Białoruskiej, zostały wstrzymane - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Białoruś zdążyła też w międzyczasie wydalić ambasadora Łotwy. Agencja BiełTA poinformowała o sprawie w poniedziałek. Łotewscy dyplomaci mają opuścić placówkę w ciągu 24 godzin - pozostały personel ma 48 godzin na opuszczenie Białorusi. Na miejscu może zostać tylko jeden pracownik techniczny, którego zadaniem będzie zadbanie o budynek.

Łukaszence nie spodobała się flaga, jaką wywiesił burmistrz Rygi w związku z mistrzostwami świata w hokeju. Oficjalną flagę państwową Białorusi zastąpiła ta biało-czerwono-biała, która jest symbolem protestujących przeciwko władzy Łukaszenki. Odpowiedzią Łotwy było postanowienie o wydaleniu ze swojego kraju białoruskich dyplomatów.

Polska proponuje sankcje wobec Białorusi

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"