"Dziwne zachowanie". Znowu głośno o stanie zdrowia Kim Dzong Una

Według japońskiego wywiadu Kim Dzong Un, o którego stanie zdrowia spekulowano na przełomie kwietnia i maja, jest w nie najlepszej kondycji. Japońskie służby przedstawiły też swoje wnioski na temat epidemii koronawirusa w Korei Północnej.

Kim Dzong Un ma mieć duże kłopoty zdrowotne.Kim Dzong Un ma mieć duże kłopoty zdrowotne.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Pyeongyang Press Corps

Jak donosi portal NKNews, Tokio ma poważne wątpliwości co do stanu zdrowia Kim Dzong Una. O wnioskach japońskiego wywiadu poinformował minister obrony narodowej, Taro Kono.

Według Kono ostatnie agresywne postępowanie Korei Północnej można wytłumaczyć między innymi dwoma czynnikami - szerzeniem się epidemii koronawirusa w kraju oraz złym stanie zdrowia "Najwyższego Przywódcy". Do tego dochodzą kolejne trudności ekonomiczne stające przez KRLD.

Czytaj także:

Agresja ze strony Korei Północnej

Wszystko to może stać za "dziwnym zachowaniem" Pjongjangu, którego celem ma być m.in. odwrócenie uwagi obywateli od kwestii epidemii oraz słabych zbiorów, które wpływają na coraz gorsze położenie materialne obywateli. Ich niezadowolenie mogłoby być podsycane też przez wieści o złym stanie ich lidera.

Podejrzewamy, że, po pierwsze, COVID-19 szerzy się w Korei Północnej, tak jak wszędzie, a Kim Dzong Un dokłada wszelkich starań, by się nie zainfekować. Dlatego też czasem nie pojawia się publicznie. Po drugie, jego zdrowie jest w wątpliwym stanie, a rolnictwo i cała ekonomia nie radzą sobie najlepiej - mówił szef japońskiego MON.

W ostatnich tygodniach Korea Północna wykonała wiele groźnych gestów w kierunku swych południowych sąsiadów oraz USA. Przy granicy prowadzono manewry wojskowe oraz zdecydowano o zniszczeniu biura łącznikowego w Kaesong, czyli właściwie przerwano relacje z Seulem.

Pjongjangu zorganizował również wielką akcję rozrzucania "ulotek gniewu" na terenie Korei Płd. w odwecie za podobne ulotki dystrybuowane przez uchodźców, którzy schronili się na Południu oraz zapowiadał "program odstraszania nuklearnego", wymierzony przede wszystkim w obecność USA w regionie.

Według japońskiego raportu wszystkie te ruchu mogą być pozorowane i mieć na celu ukrycie realnych problemów trawiących Koreę Północną.

Czytaj także: Korea Północna znowu grozi. Zapowiada zemstę na swoim sąsiedzie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. NATO W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. NATO W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach