Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Na Krupówkach w Zakopanem wybuchł pożar w barze Mini-Szałas. Dwie osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala. Ogień strawił niewielki lokal, który cieszył się powodzeniem wśród turystów.
Na słynnej ulicy Krupówki w Zakopanem wybuchł pożar w jednym z lokali gastronomicznych. Jak się okazało, ogień doszczętnie strawił bar Mini-Szałas, wcześniej funkcjonujący pod nazwą "Maleńka". To niewielka restauracja, znajdująca się przy ul. Krupówki 71.
Bar oferujący szybkie posiłki, znajduje się naprzeciwko zabytkowej drewnianej willi Poraj z 1887 roku. Na szczęście, historyczny obiekt nie ucierpiał w zdarzeniu. Mini-Szałas cieszył się popularnością dzięki przystępnym cenowo zestawom śniadaniowym i obiadowym, które zdobywały uznanie turystów.
Obiad na Krupówkach w rozsądnej cenie? Tu ceny nie wywołują ciarek
W menu można było znaleźć m.in. golonkę za 25 zł czy kiełbasę z rusztu za 20 zł. Nie brakowało także propozycji wegetariańskich, takich jak naleśniki z serem czy naleśniki z dżemem, kosztujące 22 zł. Obok baru znajdują się również trzy inne punkty: pizzeria, salon sztuki oraz sklep odzieżowy.
Pożar lokalu na Krupówkach
Akcja wciąż trwa - strażacy pracują nad dogaszeniem ognia i oddymieniem pomieszczeń. Ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiadujące budynki. - Mamy dwie osoby poszkodowane, wydobyte z płonącego budynku. Te osoby były nieprzytomne - mówił rzecznik straży pożarnej w Zakopanem dla Wirtualnej Polski.
Poszkodowane osoby zostały przetransportowane do szpitala. Jak ustalił Onet, kobiety w wieku około 50 lat to prawdopodobnie pracownice baru. Obecnie są poddawane badaniom, a ich stan lekarze określają jako ciężki, ale stabilny. W momencie wybuchu pożaru nie było klientów w środku. Przyczyny zdarzenia będą ustalać służby.
Dynamika zdarzenia wskazuje, że mogło dojść do rozszczelnienia butli z gazem - zaznacza rzecznik zakopiańskiej Straży Pożarnej w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim".
Ogniem zajęła się także znajdująca się obok pizzeria.