Anna Piątkowska-Borek
Anna Piątkowska-Borek| 
aktualizacja 

Fani "Kevina" protestują. Chodzi o Trumpa

66

"Kevin sam w Nowym Jorku". Po zamieszkach na Kapitolu miłośnicy filmu protestują. Każdy, kto oglądał "Kevina", pamięta, że prezydent pojawia się w scenie rozgrywającej się w hotelu Plaza. Zobacz, co chcą zrobić fani.

Fani "Kevina" protestują. Chodzi o Trumpa
"Kevin sam w Nowym Jorku". Donald Trump i Macaulay Culkin (YouTube)

"Kevin sam w Nowym Jorku". Fani chcą wyrzucić z filmu scenę z Donaldem Trumpem

"Kevin sam w domu" i "Kevin sam w Nowym Jorku" to niezaprzeczalne świąteczne hity filmowe. Mało kto pamięta święta, kiedy w telewizji nie można było obejrzeć choćby jednej części o przygodach Kevina z Macaulayem Culkinem w roli głównej.

W filmie "Kevin sam w Nowym Jorku" pojawia się Donald Trump. Kevin (Macaulay Culkin) spotyka go w nowojorskim hotelu i pyta, jak dojść do lobby. Trump wskazuje mu drogę, mówiąc "Korytarzem dalej i na lewo".

Po wydarzeniach na Kapitolu, miłośnicy filmów o Kevinie domagają się usunięcia sceny z Donaldem Trumpem. Jak pisze "Super Express", fani filmu "Kevin sam w Nowym Jorku" rozpoczęli protest w mediach społecznościowych. Żądają wymazania pamiętnej sceny z prezydentem USA.

Czy Donald Trump zostanie wyrzucony z filmu o Kevinie? Twórcy na razie milczą na ten temat. Niemniej współczesna technika pozwala na dokonanie takiej zmiany.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić