Film WHO wstrząsnął Barbarą Nowak. Pisze o edukacji seksualnej
Barbara Nowak, była małopolska kuratorka oświaty, pozostaje jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w debacie o edukacji seksualnej w Polsce. Tym razem zaprezentowała film WHO na temat edukacji młodych osób. - Tak to powinno wyglądać w naszych szkołach? - pyta internautów.
Barbara Nowak jest głośnym przeciwnikiem edukacji seksualnej w polskich szkołach. Uważa, że takie zajęcia zniszczą umysły młodych i wprowadzą ich w świat niepotrzebnych eksperymentów i zachowań.
Pozytywnie odnosi się jedynie do tradycyjnych wartości i mocno krytykuje wszelkie zmiany proponowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, zwłaszcza te związane z edukacją zdrowotną i seksualną.
Nowak jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Tym razem zaprezentowała film, na którym widzimy rozmowę kobiet z dziećmi na temat edukacji seksualnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pociąg bez toalety z Zakopanego do Trójmiasta. "Jest to wpadka ze strony przewoźnika"
Seks jest potrzebny nie tylko podczas starania o dziecko. Jak już wcześniej mówiłam, jest to także świetna zabawa. Odkrywasz jak działa twoje ciało, i jak działa moje ciało. Nie tylko chłopcy mogą mieć orgazm, dziewczynki też mogą go mieć - mówi nauczycielka w kierunku 9-letniej dziewczynki.
Była małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak skomentowała filmik WHO i zapytała internatów, czy taka nauka powinna być wprowadzona w polskich szkołach.
Edukacja seksualna wg. standardów WHO w praktyce. Uważacie, że tak to powinno wyglądać w polskich szkołach i przedszkolach? - skomentowała Barbara Nowak.
Nowak zaatakowała Szwecję
Barbara Nowak słynie z dziwnych oraz często kontrowersyjnych wypowiedzi. W wywiadzie dla Wirtualnej Polski stwierdziła, że w szwedzkich przedszkolach nauczycielki mają specjalne pokoje, w których masturbują dzieci.
Ambasada Szwecji reagowała ostro na te słowa, określając je jako absurdalne i nieprawdziwe. Nowak odpowiedziała, że nie ufa tej instytucji, podpierając się informacjami Polki pracującej w szwedzkim przedszkolu, która opisała takie sytuacje.
Wypowiedzi Barbary Nowak nie pozostają bez echa. Ambasada Szwecji stanowczo zaprzecza jej twierdzeniom, podkreślając znaczenie sprawdzania faktów i poszukiwania wiarygodnych źródeł informacji.
Nowak, mimo licznych reakcji, trzyma się swojej wersji wydarzeń, twierdząc, że edukacja seksualna, jaką wprowadza Szwecja, jest szkodliwa dla dzieci.