oprac. Bartosz Goluch| 
aktualizacja 

Furgonetka wjechała w tłum. Ponad 30 rannych, są ofiary śmiertelne

85
Podziel się:

W Munster w zachodnich Niemczech pojazd wjechał w tłum ludzi. Lokalne media informują o czterech zabitych i 30 rannych. Kierowca furgonetki popełnił samobójstwo. Według relacji świadków w aucie były jeszcze dwie osoby.

Policja nie potwierdza, że był to zamach terrorystyczny
Policja nie potwierdza, że był to zamach terrorystyczny (twitter.com)

Straż pożarna podaje, że ofiar może być nawet 50. Jak donosi "Bild", stan sześciu z nich jest ciężki. Dziennik podaje, że sprawcą zamachu jest niekarany 48-letni Niemiec, który prawdopodobnie miał problemy psychiczne. Kierowca samochodu popełnił samobójstwo.

W sobotę o 15:27 w tłum wjechał niewielki samochód dostawczy. Auto zatrzymało się przed budynkiem restauracji Kiepenkerl, znajdującej się w bezpośrednim centrum miasta. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że po wypadku z samochodu uciekły dwie osoby.

Policja nie potwierdza, że był to zamach terrorystyczny. Przekazała również, że nie poszukuje żadnych innych podejrzanych. Miejsce zdarzenia zostało otoczone kordonem, a mieszkańcy okolicznych kamienic - ewakuowani. Sużby proszą mieszkańców miasta o omijanie miejsca wypadku. W tej chwili przeszukują pojazd w poszukiwaniu materiałów wybuchowych.

W ostatnich latach samochody często były wykorzystywane do przeprowadzania zamachów terrorystycznych. W 2016 roku, również w Niemczech, pracujący na zlecenie ISIS Anis Amri wjechał ciężarówką w bożonarodzeniowy jarmark w Berlinie.

Dokładnie rok temu do podobnego zamachu doszło w Sztokholmie. Wówczas Uzbek Rachmat Akiłow zabił ciężarówką pięciu przechodniów i ranił 14 kolejnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić